Kurs 100.00 na mecz Mavs z Clippers, kolejne kontuzje Bucks | Zapowiedź dnia: Analiza, typy

Kurs 100.00 na mecz Mavs z Clippers, kolejne kontuzje Bucks | Zapowiedź dnia: Analiza, typy

Kurs 100.00 na mecz Mavs z Clippers, kolejne kontuzje Bucks | Zapowiedź dnia: Analiza, typy
(Robert Gauthier/Los Angeles Times via Getty Images)

Jakie plany na piątek? Impreza? jakiś wyjazd weekendowy? A może oglądanie NBA? U nas oczywiście oglądanie NBA:

23:30 | Bucks [3] – Pacers [6] (1-1)
2:00 | Clippers [4] – Mavericks [5] (1-1)
4:30 | Timberwolves [3] – Suns [6] (2-0)


2:00 | Clippers [4] – Mavericks [5] (1-1)

Na najbliższy mecz Mavericks z Clippers razem z bukmacherem SUPERBET przygotowaliśmy specjalny boost kursowy – możesz postawić na zwycięstwo jednej bądź drugiej drużyny po kursie 100.00:

Kurs 100.00 – Postaw 2 PLN – wygraj 200 PLN!
Postaw pierwszy zakład za minimum 2 PLN na wygranego meczu Mavericks z Clippers [27.04 | 2:00] i wygraj 200 PLN!
kurs: 1.47 100.00
kod promocyjny
ZKRAINYNBA
możesz postawić sprawdź szczegóły

Seria przenosi się do Dallas, gdzie Mavericks powalczą o wyjście na prowadzenie. Kiedy jest się zespołem niżej rozstawionym, prowadzenie po trzech meczach to naprawdę komfortowa sytuacja. Po tym rewelacyjnym meczu Doncicia i pewnej bezradności Clippers można odnieść wrażenie, że Mavs są tu wyraźnym faworytem.

Można mieć jednak wątpliwości.

Kilka czynników musi się powtórzyć. To, że Luka znów zagra świetnie, to raczej prawdopodobne. Oprócz wsparcia punktowego Kyrie Irvinga, będzie potrzebny ktoś trzeci – tak jak w ostatnim meczu PJ Washington. Nie dość, że jako silny skrzydłowy intensywnie bronił także na obwodzie, to zdobył on 18 punktów, trafiając kilka ważnych rzutów (3/4 za trzy). Tu znów będzie ktoś potrzebny i oprócz PJ’a nie ma wielu kandydatów. Tim Hardaway gra małe minuty z ławki, bo Mavs potrzebują obrońców. Derrick Jones Jr. nie bierze na siebie gry w ataku.

Po drugie, Mavs muszą znów nie przegrać na zbiórkach, co może być naprawdę trudne. Daniel Gafford jest w tej serii FATALNY i gra na podkręconej kostce. Dereck Lively zagrał z ławki przyzwoity drugi mecz (7 punktów, 9 zbiórek), ale okupił go urazem pleców i jego występ może stać pod znakiem zapytania. Zostaje… Maxi Kleber. Mierzący 208 cm wzrostu, ekhm, „niezbyt imponujący fizycznie” Maxi Kleber. Gość, który może być fajną opcją na kilka minut, żeby poszukać rzutów z daleka. Ale jako podstawowy center? Jest to problem. W ostatnim meczu udało im się zespołowo pozbierać piłki – po 7 zgarnęli Jones Jr. i Green, po 6 Doncic, Kyrie, Washington i właśnie Kleber. To może jednak nie być regułą, kiedy pod koszem rywali jest Ivica Zubac, a Kawhi i Paul George na skrzydłach mają przewagę warunków.

A właśnie, Kawhi Leonard. Po powrocie zagrał kiepsko w ataku – trafił 0/5 za trzy, trochę zaburzał rytm gry. To też musi się powtórzyć, żeby Mavericks wyszli na prowadzenie. Te wszystkie czynniki razem wzięte dały Mavericks wygraną trzema punktami. Zastanowiłbym się nad tym, czy Mavs są tu faworytami.


23:30 | Bucks [3] – Pacers [6] (1-1)

Milwaukee mają problem. Porażka u siebie blisko 20-punktami to dopiero jego pierwszy objaw. Jeśli po trzech meczach będą 1-2 w plecy, zacznie robić się naprawdę gorąco. Zwłaszcza, że powrót Giannisa może nie nastąpić bardzo prędko:

A jest ten Giannis rozpaczliwie potrzebny. Nie po to, żeby prowadzić grę w ataku, zdobywać punkty, a po to tylko, żeby było komu kryć Pascala Siakama. Obecnie Pascal Siakam wyciąga spod kosza kryjącego go Brooka Lopeza, pozbawia Bucks obrony podkoszowej, atakuje ze szczytu, a kiedy kryje go Portis lub inni to jedzie w post-up. W ten sposób zdobył kolejno 36 punktów i 27 punktów i nie wyglądało to tak, jakby Bucks byli w stanie go w ogóle spowolnić. Potrzeba silnych, szybkich na nogach 211 cm wzrostu Giannisa, które zostawią Lopeza przy obręczy.

Swoją drogą, SUPERBET daje aż 2.25 za 30+ punktów Siakama i trochę tego nie rozumiem.

Oprócz braku Giannisa pojawia się jednak kolejny problem. Khris Middleton doznał kontuzji kostki. Doc Rivers przyznał, że Khris nie wziął udziału w ostatnim treningu drużyny, a jego występ w trzecim meczu stoi pod dużym znakiem zapytania.

„To kolejna sytuacja, przez którą wstrzymujemy oddech. Szczerze, nie wiem czy zagra.”

– trener Doc Rivers

Jeśli nie zagra ani Giannis, ani Middleton, to Bucks będą mieli problemy nie tylko w obronie, ale i w ataku, gdzie Damian Lillard już jest trochę osamotniony. Źle to wygląda.

Stawiając za Freebet od SUPERBET na 30+ punktów Siakama, możesz wygrać 67 PLN
kurs z dnia: 26.04.2024
Kurs: 2.25
sprawdź
+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.


4:30 | Timberwolves [3] – Suns [6] (2-0)

Timberwolves wyglądają w tych Playoffach (dopiero w dwóch meczach, ale jednak) świetnie i robi się lekki hype: na Minnesotę, na zawadiacki charakter Anthony’ego Edwardsa, a nawet powszechnie nielubiany Rudy Gobert przestaje budzić negatywne emocje.

Sęk w tym, że wraz z rosnącym powolutku hypem na Minnesotę, maleje temperatura serii. Jest 2-0, tak jak to często bywa – gospodarz wygrywa mecze u siebie… Ale Suns nie pokazali, żeby mieli w rękawie asa, pozwalającego wygrywać teraz w Phoenix. Obrona pick’n’rolla leży. Jusuf Nurkic jest wolny, a reszta jest za niska/za słaba. Rudy Gobert łatwo dostaje piłkę przy koszu, Naz Reid i Karl-Anthony Towns łatwo zdobywają pozycje po pick’n’popach. Suns się w tych zagrywkach gubią.

Obrona, którą Suns mogliby nadrabiać ofensywnym talentem, jest ogromnym problemem. Głównie dlatego, że nie nadrabiają jej tym ofensywnym talentem, któremu brakuje organizacji. Suns tracą w tych Playoffach najwięcej piłek na mecz, aż 17,5. Jest w tym zasługa obrony Wolves, oczywiście – to jest też jednak problem, który widać było w sezonie regularnym. Ani Bradley Beal, ani Devin Booker nie są rozgrywającymi. Może obaj, razem z Kevinem Durantem, potrafią kapitalnie rzucać, a nawet samodzielnie dochodzić do pozycji rzutowych, ale na przestrzeni meczu – a co dopiero serii – potrzeba regularności w tworzeniu okazji. Potrzeba rozgrywającego i systemu gry z tym rozgrywającym. Na ten moment wygląda to jak strzelcy podający sobie piłkę:

Defensywne schematy i jakieś pułapki w obronie pick’n’rolla to coś, co trener Vogel jest w stanie przygotować pomiędzy meczami – choćby częściowo. Organizacja gry jednak nie zbuduje się z meczu na mecz.

Czy to pozostawia Suns bez szans? (ładny rym) Nie, absolutnie. Do zwycięstwa potrzeba im wybitnych meczów swoich liderów. Mają w składzie aż trzy gwiazdy. Każdego z nich (może najmniej Beala?) stać na jakiś występ rzędu 50 punktów i dominacja w ataku. To jest możliwe. Wolves jednak mają to wszystko poukładane.


NASZE TYPY NA DZIŚ

Kamil Kucharski
Kamil Kucharski
KUPON AKO
  • Start: 01:00 27/04
    vs
    TYP
    D. Gafford punkty (-6,5)
    1.72

    Daniel Gafford zdobędzie w meczu 6 punktów lub mniej.

  • Start: 03:30 27/04
    vs
    TYP
    K-A. Towns oddane rzuty z gry (-11,5)
    2.00

    Karl-Anthony Towns odda w meczu 11 rzutów z gry lub mniej.

Kurs całkowity
3,44
Stawka
34 PLN FREEBET
ewentualna wygrana
102,92
Analiza

Daniel Gafford fatalnie wszedł w serię z Clippers, w pierwszym meczu – rozkojarzony – odbił się od Ivicy Zubaca i spędził na parkiecie zaledwie 14 minut. W drugim meczu było to już tylko 9 minut i z boiska schodził utykając. Czas gry to jedno, a liczba rzutów i ich skuteczność to drugie. W dotychczasowych meczach Gafford trafiał kolejno 1/4 i 0/3 z gry. Trudno oczekiwać, że nagle się odbuduje (zwłaszcza, że jest tu jakiś problem zdrowotny) i zacznie punktować. Jakieś minuty dostanie, bo Maxi Kleber nie może biegać na środku przez 48 minut, ale będą to raczej minuty – znów – marginalne.

W przypadku Townsa też stawiamy na under, w tym przypadku rzutów z gry. Nie dlatego, że jest w tej serii fatalny. Nie jest – gra skromne minuty, bo defensywnie (choć się stara!) nie jest optymalnym rozwiązaniem i Wolves wolą minuty Jadena McDanielsa na czwórce obok Alexander-Walkera. W tych swoich skromnych minutach – kolejno 26 i 23 – Towns spisuje się solidnie. Nie jest jednak pierwszą, ani nawet drugą czy trzecią opcją ofensywną – Wolves wykorzystują indolencję Suns w bronieniu pick’n’rolli. Towns stanowi w tym wszystkim tylko „przerzutkę” – opcję do odegrania piłki w razie potrzeby. Przy tym modelu gry i tych minutach będzie mu ciężko oddać aż 12 rzutów. Zwłaszcza, że Towns gra mądrze, nie forsuje i chętnie dzieli się piłką.

 

Kamil Kucharski
Karol Wasiek
KUPON AKO
  • Start: 00:00 29/04
    vs
    TYP
    D. Lillard trafienia z gry (+9,5)
    1.72

    Damian Lillard trafi 10 rzutów z gry lub więcej.

  • Start: 01:00 27/04
    vs
    TYP
    K. Irving pkt+zb+ast (+34,5)
    1.95

    Suma punktów, zbiórek i asyst Kyrie Irvinga wyniesie 35 lub więcej.

Kurs całkowity
3,35
Stawka
34 PLN FREEBET
ewentualna wygrana
100,35
Analiza

Nie mam co do tego wątpliwości, że Damian Lillard będzie bardzo zapracowany w kolejnym meczu tej serii. Nie ma Giannisa, Middleton ma problemy z kostką. Zostaje sam praktycznie na placu boju, co oznacza, że musi oddawać bardzo dużo rzutów. Liczymy na jego popisy.

Stawiamy na Kyrie’ego Irvinga, który w ostatnim czasie jest w bardzo dobrej formie. Notuje dużo punktów, jest też aktywny w innych kategoriach statystycznych. Liczymy na podtrzymanie dobrej passy w kolejnym meczu serii z Clippers.

Jak odebrać freebet o wartości 34 PLN?

 

  • zarejestruj się z kodem ZKRAINYNBA
  • dokonaj pierwszej wpłaty o wysokości przynajmniej 50 PLN
  • zaakceptuj bonus w przeciągu 24 godzin
  • wykorzystaj freebet w przeciągu 7 dni od wpłynięcia na konto

 

KOD PROMOCYJNY
ZKRAINYNBA
odbierz bonus
superbet logo MECZE PLAYOFF OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.