Transfer w NBA! John Collins w Utah Jazz!

Transfer w NBA! John Collins w Utah Jazz!

Transfer w NBA! John Collins w Utah Jazz!
Photo by Alex Goodlett/Getty Images

Wchodzimy na dobre w offseason, a co za tym idzie, w okres transferowy. Za nami już kilka dużych ruchów, którymi Washington Wizards weszli w przebudowę, a którymi obdarowali kilka drużyn swoimi kluczowymi dotychczas zawodnikami. Teraz do gry wchodzą Hawks. Jak podaje Adrian Wojnarowski z ESPN, dobili oni targu z Utah Jazz:

Jazz: John Collins

Hawks: Rudy Gay / 2-rund. pick

Pozycja Collinsa w Hawks była niepewna już od bardzo dawna. Już dwa lata temu ligę obiegały głośne plotki o potencjalnym transferze Collinsa, który miał niezbyt dobrze dogadywać się z Trae Youngiem. Ostatecznie jednak podpisał wówczas dość wysokie przedłużenie kontraktu. Teraz ten wysoki kontrakt przejmą Jazz.

Z punktu widzenia Jazz ruch ten ma podłoże przede wszystkim finansowe. John Collins ma umowę ważną aż do końca sezonu 2025/26 (opcja gracza na koniec) i zarabiać będzie średnio około 25 milionów dolarów rocznie. Kontrakt Rudy’ego Gay’a to z kolei roczna umowa o wartości 6,5 miliona dolarów. Wymiana graczy o takiej dysproporcji kontraktowej sprawia, że na konto Hawks trafia tzw. Trade Exception o wartości 25,3 miliona dolarów. Klub może wykorzystać go do pozyskania w kolejnej wymianie innej, wysokiej umowy, bez konieczności oddawania równie wysokich umów w zamian. Można więc tylko przypuszczać, że ten ruch to dla Hawks wstęp do dalszych działań, bowiem całym szacunkiem do Rudy’ego Gay’a, na ten moment osłabili swój skład.

John Collins znany jest z dość kruchego zdrowia, jednak ostatnim sezonem przełamał złą passę. Rozegrał aż 71 spotkań, notując 13,1 punktu i 6,5 zbiórki na mecz. Pomimo rozegrania większej liczby meczów, jest to statystyczny zjazd z 16,2 punktu i 7,8 zbiórki. W najlepszych sezonach Collins notował średnie na poziomie 20/10. Trzeba jednak pamiętać, że do Hawks dołączył Dejounte Murray, przejmując na siebie dużą rolę ofensywną, a pod koszem coraz mocniejszymi konkurentami w rotacji stawali się dla Collinsa Onyeka Okongwu i Jalen Johnson.

YT/NBA