Kontuzja Duranta poważniejsza niż przewidywano

Kontuzja Duranta poważniejsza niż przewidywano

Kevin Durant jednak nie wróci do gry tak szybko. Kontuzja łydki okazała się być bowiem poważniejsza niż początkowo zakładano.

Jak poinformował dziennikarzy Bob Myers w specjalnym oświadczeniu przed drugim meczem serii z Blazers, Kevin Durant nie pojedzie z resztą zespołu do Portland na spotkania numer 3 i 4 przeciwko PTB. Co więcej, z jego oświadczenia wynika, że KD może w ogóle nie wystąpić w finałach konferencji. Stan KD ma zostać dokładniej określony na kolejnych badaniach, które mają odbyć się w najbliższy czwartek, tymczasem Game 5 zostanie rozegrany w środę. Patrząc na to, jak grają obecnie Wojownicy, bardzo prawdopodobne, że ta seria zamknie się właśnie w 5 spotkaniach, chociaż nie można jeszcze oczywiście skreślać Lillarda i spółki.

Na szczęście dla Dubs, bardzo możliwe, że razem z Durantulą na parkiety wróci także DeMarcus Cousins, który rzekomo robi szybkie postępy i jego badania zaplanowane zostały na ten sam dzień co KD. Powrót dwóch graczy pierwszej piątki na Finały to fantastyczny scenariusz. Chociaż z drugiej strony, czy są oni absolutnie niezbędni?

Po kontuzji Duranta sam złapałem się na tym, że trochę nie doceniałem starej gwardii Wojowników. Jasne, były ku temu powody, takie jak najsłabsza strzelecko seria playoffs w karierze Curry’ego. Okazało się jednak, że po stracie swojego najlepszego zawodnika, Warriors przypomnieli sobie i nam wszystkim przy okazji, jak świetnie potrafią pracować razem, jako zespół. Zwycięstwa przeciwko Rockets i przede wszystkim Blazers robią wrażenie.

Oczywiście nie ma też teraz co popadać w hurra optymizm. Golden State nie są lepsi bez jednego z najlepszych (jeśli nie najlepszego) zawodnika na świecie w składzie, o czym przypomina Draymond Green:

„Jesteśmy lepsi bez KD? To idiotyzm. To strasznie idiotyczne i nie ma ani jednej osoby w naszej szatni i w tej organizacji, która by tak uważała. On wszystko nam ułatwia. Nie zdobyliśmy punktów w czterech kolejnych akcjach? Podajcie piłę Kevinowi, on to załatwi. Zgubiłeś krycie przy pick&rollu? Kevin przyjdzie z pomocą. Robi dla nas olbrzymią robotę.”

Bucks lub Raptors z całą pewnością będą znacznie bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Portland i tam już KD będzie bardzo potrzebny, najlepiej w formie podobnej do tej sprzed kontuzji:

Źródło: Youtube.com/House of Highlights