Markelle Fultz nie zagra już w tym sezonie

Markelle Fultz zmienił zespół podczas ostatniego trade deadline, lecz na jego debiut w nowych barwach będziemy musieli jeszcze poczekać. Najprawdopodobniej do października.

Markelle Fultz przeszedł do Orlando Magic w ostatnich dniach okienka transferowego w NBA. W zamian powędrowali Jonathon Simmons i dwa picki draftu, co jak na pierwszy pick draftu w zaledwie drugim sezonie jest niezłą okazją. Na Florydzie Fultz liczył na świeży start. Niestety wszystko wskazuje na to, że początki w Orlando będą bliźniaczo podobne do tych w Filadelfii.

Jak bowiem poinformował Steve Clifford, Markelle nie pojawi się w tym sezonie na parkietach NBA. Wciąż bowiem zmaga się z kontuzją swojego ramienia:

„Wciąż rehabilituje swoje ramię i nie jest jeszcze w stanie zrobić zbyt wiele na parkiecie koszykarskim. To naprawdę poważna kontuzja. Zaczyna już ćwiczyć pewne zagrania, ale byłoby bardzo ciężko, żeby wrócił już w tym sezonie.”

Dzisiejszej nocy Magic przyjechali do Philly rozegrać spotkanie z 76ers. Przed meczem kilka ciepłych słów o swoim podopiecznym powiedział także jego były szkoleniowiec, Brett Brown:

„Przede wszystkim, jest dobrym człowiekiem. Po drugie to naturalny rozgrywający. Mówi, jak rozgrywający i myśli jak rozgrywający. Ma bardzo dobry instynkt i świetnie czyta grę. Te dwie rzeczy przychodzą mi na myśl, kiedy ktoś wspomni o Markelle’u – dobry człowiek i dobry rozgrywający. Mam nadzieję i wierzę w to, że się odbuduje i spełni chociaż część oczekiwań jakie ma względem siebie.”

My też mamy na to nadzieję, chociaż wielu fanów z pewnością skreśliło już karierę Fultza. Całkiem możliwe, że winna temu była zła diagnoza i teraz, kiedy ostatecznie wiadomo co dolega rozgrywającemu uda mu się wrócić do formy, dzięki której został pierwszym pickiem draftu. Inaczej, Markelle będzie wymieniany jednym tchem obok Grega Odena.

Tak zatem będzie wyglądać ostateczne top 10 akcji Markelle’a z tego sezonu:

Źródło: Youtube.com/AIR Highlights