Oglądaj mecze na żywo 📺 za darmo
Odbierz extra bonus 🎁 na start

superbet logo
Sprawdź
NBA News: Bulls chcą się pozbyć LaVine’a? Ten nie chce grać dla Knicks

NBA News: Bulls chcą się pozbyć LaVine’a? Ten nie chce grać dla Knicks

NBA News: Bulls chcą się pozbyć LaVine’a? Ten nie chce grać dla Knicks
(Photo by Stacy Revere/Getty Images)

Sporo w ostatnich dniach dyskutuje się na temat przyszłości Zacha LaVine’a. Okazuje się, że szefowie Chicago Bulls mocno rozważają przeprowadzenie transakcji z udziałem 28-letniego gracza. Ten z kolei podobno wyraża niechęć transferu do New York Knicks.

– Chicago Bulls byliby zainteresowani wymianą Zacha LaVine’a, ale żaden zespół nie jest skłonny spełnić ich „wysokiej ceny wywoławczej” – informuje Jamal Collier z ESPN.

LaVine twierdzi, że bycie przedmiotem spekulacji handlowych mu w niczym nie przeszkadza. To – jak twierdzi – normalna część biznesu.

– Czuję przywiązanie do tego klubu. Gdy podpisywałem pięcioletni kontrakt, czułem wielką dumę. Ten mój entuzjazm nie gaśnie. Zawsze byłem profesjonalny i zaangażowany i nadal taki będę. Nic się nie zmieni – powiedział sam zainteresowany.

– Oczywiście plotki handlowe są częścią tego biznesu. Czy są potrzebne? Nie, ale jestem dorosłym mężczyzną. Ja byłem już przedmiotem wymiany. Wiem, jak sobie z tym radzić. Musisz traktować to jako biznes, dlatego zbytnio się nie denerwuję – dodał.

Ciekawostką jest fakt, że z obozu LaVine’a płyną wieści na temat niechęci do wymiany z New York Knicks. Taki temat pojawił się w przestrzeni medialnej.

„Gdy Chicago Bulls szukają potencjalnych partnerów handlowych dla Zacha LaVine’a, gwiazdor i jego przedstawiciele dali jasno do zrozumienia, że nie jest on zainteresowany transferem do New York Knicks” – twierdzi Stefan Bondy z „New York Daily News”.

Francisco Rosa z „Bleacher Report” uważa, że LaVine, któremu pozostały cztery lata kontraktu i 178 milionów dolarów, jest intrygującym kandydatem do wymiany dla każdego pretendenta, który może szukać opcji numer dwa w ataku, a jest to rola, którą 28-latek jest w stanie w pełni spełnić.

Warto dodać, że LaVine – w przeciwieństwie do Bradleya Beala – nie ma w swoim kontrakcie klauzuli o zakazie wymiany. Nie ma więc pełnego wpływu na to, gdzie trafi. Jednak Knicks dobrze by zrobili, nie ścigając zawodników, którzy nie chcą tam grać.

Dwukrotny All-Star ma za sobą bardzo udany sezon, notując średnio 24,8 pkt na mecz.