LeBron James najlepszym sportowcem dekady
Jako, że wielkimi krokami zbliża się już nie tylko koniec roku, ale także i dekady, pojawia się wiele podsumowań i nagród. A w tych zawsze jednym z głównych faworytów był LeBron James.
Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł
Dlatego też nie powinno nikogo dziwić, że LeBron został wybrany sportowcem ostatniego dziesięciolecia przez Associated Press. Dołącza tym samym do zacnego grona, w którym znajdują się także chociażby Tiger Woods czy Wayne Gretzky.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że obecna dekada należała do LeBrona i to nie tylko w koszykówce, ale ogólnie w światowym sporcie. Przeszedł do Miami w jednej z najgłośniejszych zmian klubu w historii, po czym zdobył dwa tytuły mistrzowskie. Następnie wrócił do rodzinnego Ohio, aby tam zakończyć 52-letnią mistrzowską suszę miasta Cleveland i wygrać pierwszy pierścień w historii Cavs, wychodząc przy okazji po raz pierwszy w historii ze stanu 1-3 w Finałach (i to przeciwko najlepszym w historii RS Golden State Warriors). Po tym jednak nie osiadł na laurach, lecz wziął na barki kolejne wielkie wyzwanie, jakim jest gra w Los Angeles Lakers.
Nikt nie wygrał więcej spotkań w NBA od początku 2010 roku, nikt też nie zdobył w tym czasie więcej punktów (wliczając playoffs). 8 razy z rzędu w Finałach ligi, mistrz olimpijski, 3xMVP sezonu i 3xMVP Finałów, który w wieku 35 lat dominuje na boisku w podobnym stopniu, co dziesięć lat temu. W AP docenili także działalność Jamesa poza parkietami NBA, jak chociażby otwarcie szkoły.
LBJ zdystansował naprawdę legendarne towarzystwo. Drugi był wybitny futbolista Tom Brady, trzeci Usain Bolt, czwarty Lionel Messi, a piąty Michael Phelps. Sportsmenką dekady została wybrana Serena Williams. Wcześniej ogłoszono także sportowców roku wg AP i tutaj zaszczyt ten także przypadł koszykarzowi. Zwycięzcą został bowiem Kawhi Leonard, sportsmenką roku wybrano natomiast Simone Biles.
Źródło: Youtube.com/NBA