Jrue Holiday z maksymalnym kontraktrem!
Jak donosi Shams Charania z The Athletic, Jrue Holiday dogadał się z Milwaukee Bucks w sprawie przedłużenia kontraktu. Nowa umowa (obowiązująca od przyszłego sezonu), potrwa cztery lata i zapewni zawodnikowi 160 milionów dolarów. Ostatni rok będzie opcją zawodnika. Jest to maksymalne możliwe przedłużenie, jakie Bucks mogli zaoferować Holiday’owi.
Obecny rok jest ostatnim gwarantowanym w dotychczasowej umowie Jrue Holiday’a. Po bieżącym sezonie mógł skorzystać z opcji zawodnika, dającej mu 26 milionów za kolejny rok gry, lub wejść na rynek jako niezastrzeżony wolny agent. Pomysł przedłużenia umowy pojawił się jednak od razu po pozyskaniu Holiday’a. Klub był od początku zdecydowany – to zawodnik potrzebował więcej czasu na zaznajomienie się z klubem, by podjąć decyzję. Tak przynajmniej sugeruje Charania. Dziennikarz The Athletic dodaje także, że Bucks mają długoplanowe plany związane z tercetem Giannis-Middleton-Holiday. Nie zapowiada się więc, by trzon ekipy z Wisconsin uległ zmianie w najbliższym czasie.
Poprzednia umowa (wciąż jeszcze obowiązująca) Holiday’a, dała mu 125 milionów dolarów płatnych w pięć lat, z czego 26 milionów przypadało na opcję zawodnika w sezonie 2021/22. Kontrakt ten podpisał jeszcze w Pelicans, skąd trafił przed obecnym sezonem do Bucks w ramach transferu. W Milwaukee jak do tej pory notuje średnio 17 punktów, 4,6 zbiórki, 5,4 asysty i najlepsze w lidze 1,8 przechwytu. Nie są to być może najbardziej imponujące liczby w jego karierze, ale jego rola jako rozgrywającego ułatwiającego grę Giannisowi (po obu stronach boiska!) jest naprawdę istotna dla funkcjonowania zespołu z ambicjami mistrzowskimi.