Jim Boylen dostaje wieloletnie przedłużenie kontraktu od Bulls

Jim Boylen dostaje wieloletnie przedłużenie kontraktu od Bulls

Jak ogłosili wczoraj oficjalnie przedstawiciele Chicago Bulls, Jim Boylen zgodził się na przedłużenie kontraktu i zostanie trenerem zespołu na najbliższe lata.

Jim Boylen prowadził Bulls w minionym sezonie regularny, po tym jak zastąpił zwolnionego 3. grudnia Freda Hoiberga. W takich sytuacjach najczęściej uznaje się trenera trenerem tymczasowym, jednak jak widać klub zamierza związać swoją przyszłość z Boylenem. Według Adriana Wojnarowskiego z ESPN, umowa ma opiewać na trzy lata – nie ma informacji odnośnie wysokości kontraktu, ani o latach gwarantowanych. Czym Boylen zaimponował zarządowi? Z 58 meczów pod jego wodzą, zespół wygrał tylko 14 – trzeba jednak uczciwie przyznać, że celem klubu był jak najwyższy wybór w drafcie, więc ocena pracy trenera jest w tym przypadku niesłychanie trudna.

Boylen nie ma za sobą udanego sezonu, ale może się pochwalić ogromnym doświadczeniem. Rozgrywki 2018/19 były jego pierwszymi w roli głównego szkoleniowca, jednak w sztabach trenerskich NBA pracuje już od 1992 roku. Przez pierwsze 11 lat pracował w Houston, gdzie przyczynił się do dwóch mistrzostw zdobytych z Hakeemem Olajuwonem w składzie. Później pracował m. in. w sztabie Gregga Popovicha w mistrzowskim sezonie 2013/14 dla San Antonio Spurs. Z Chicago Bulls związany był od 2015 roku, pełniąc rolę współpracownika trenera Freda Hoiberga.

źródło:YouTube/NBA

Ciekawe, czy z decyzji zarządu zadowoleni są zawodnicy. W końcu to oni wszczęli bunt przeciwko nowemu trenerowi, bojkotując trening. Zrobili to, by zamanifestować swoje niezadowolenie z metod pracy trenera, który – ich zdaniem – nadmiernie obciążał ich treningami. Ważne jednak, że ma on wsparcie zarządu – John Paxson w oficjalnym oświadczeniu bardzo pozytywnie wypowiedział się o swoim szkoleniowcu:

„Jim ma konkretną wizję tego, co zamierza zrobić z zespołem – już wykonał dużą pracę, ustanawiając kulturę organizacji, jakiej sobie życzyliśmy, która jest nam potrzebna, by czynić dalsze postępy. Ma niesamowitą pasję do rozwijania talentu młodych zawodników, jest stanowczy w komunikacji i dobrze pasuje do tego zespołu. Organizacja jest pewna kierunku, w jakim trener zabiera naszych zawodników – ma nasze pełne poparcie.”