Game-winner Foxa, 50 punktów Curry’ego w porażce Warriors, dogrywka w San Antonio
De’Aaron Fox to najlepszy zawodnik w clutch time w tym sezonie – bez cienia wątpliwości. Potwierdzają to statystyki – w clutch time (które NBA.com definiuje jako czas na 5 minut lub mniej do końca, przy różnicy 5 punktów lub mniej) De’Aaron Fox notuje najlepsze w lidze 5,3 punktu na mecz. Trafia też te najważniejsze rzuty, jak minionej nocy z Chicago:
PHI – CLE – 118:109
MEM – MIA – 119:138
SAC – CHI – 117:114
LAL – HOU – 110:114
BOS – MIN – 104:102
DAL – SAS – 137:128
GSW – LAC – 126:134
Steph Curry był tej nocy fantastyczny. Oddał aż 28 rzutów, z których trafił jednak świetne 20 (w tym 8/14 za trzy), notując 50 punktów i 6 asyst. Niestety, nie dało to Golden State Warriors zwycięstwa nad Clippers:
Clippers ograli Warriors przewagą fizyczną, co pozwoliło im między innymi oddać aż o 17 rzutów wolnych więcej. Najlepszym ich strzelcem był Kawhi Leonard, który oprócz skuteczności 7/7 z linii, zdobył w sumie 30 punktów, 8 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty. Po tym meczu Warriors tracą już jeden cały mecz do zajmujących 5. miejsce Clippers i 1,5 meczu do zajmujących 4. miejsce Suns. Tylko mecz przewagi dzieli ich natomiast od zajmujących 7. i 8. miejsce Wolves i Mavericks:
San Antonio Spurs próbują tankować i przegrywać, ale mają w tym małe doświadczenie. Posadzili dziś na ławce Jeremy’ego Sochana, Zacha Collinsa, czy Charlesa Bassey, a i tak doprowadzili do dogrywki z Mavericks bez Doncicia i Irvinga. Na dodatek w pięknym stylu:
W dogrywce na szczęście Spurs przypomnieli sobie o co w tym sezonie grają i trafili tylko 2/10 rzutów z gry. Najlepszym strzelcem Mavs został wracający do gry po kontuzji Christian Wood. Wszedł on z ławki, a mimo to uzbierał 28 punktów, 13 zbiórek i 3 asysty:
Joel Embiid nie zwalnia tempa. Tym razem rozegrał kapitalny mecz na 36 punktów, 18 zbiórek, 3 asysty i 4 bloki przy bardzo dobrej skuteczności 12/19 z gry, prowadząc Sixers do zwycięstwa nad Cavaliers:
Miami Heat bez problemów ograli Memphis Grizzlies, odjeżdżając im głównie w trzeciej kwarcie. Kluczowi gracze Heat mogli więc pod koniec już odpocząć – jak Jimmy Butler, który zagrał tylko 27 minut, a uzbierał w tym czasie 23 punkty (6/11 z gry), 8 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty:
Najlepszym strzelcem Heat był jednak Bam Adebayo z dorobkiem 26 punktów, 8 zbiórek, 3 asyst i 3 bloków:
Jayson Tatum dalej zmaga się z gorszą dyspozycją strzelecką i dziś poszedł w 0/8 za trzy. Na jego szczęście jest Jaylen Brown, który z linijką 35 punktów i 10 zbiórek poprowadził Celtics do zwycięstwa nad Wolves:
Sędziom ten mecz wymknął się trochę spod kontroli. Popełnili w końcówce kilka błędów, ostatecznie ratując się wyrzuceniem z boiska protestujących Kyle’a Andersona i Anthony’ego Edwardsa.
Houston Rockets ograli Los Angeles Lakers, grających w back-to-back bez LeBrona i Davisa. Dla niektórych niespodzianka – nie dla tych, którzy zajrzeli wczoraj do zakładki Typy NBA. Najlepszy na parkiecie był Kevin Porter Jr., który zdobył 27 punktów, 9 zbiórek i 6 asyst, ale opłacił to niestety poważnym rozcięciem nad okiem: