Fred VanVleet wart 30 milionów rocznie?

Fred VanVleet wart 30 milionów rocznie?

Przyszłoroczne offseason zapowiada się najsłabiej od lat. Nie oznacza to, że całkowicie zabraknie tam dobrych zawodników. Wolnym agentem będzie bowiem Fred VanVleet i wiele wskazuje na to, że czeka go olbrzymia podwyżka.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

Tak przynajmniej uważa Bobby Marks, który powołuje się na swoje ligowe źródła. Zdaniem dziennikarza ESPN, rozgrywający Toronto może w te wakacje zainkasować konkretną sumkę sięgającą nawet 30 milionów rocznie:

„Rozmawiałem z ludźmi z jednego zespołu NBA w ostatnim tygodniu i wszyscy byli zgodni, że tego lata cena za Freda może osiągnąć około 25-30 milionów rocznie.”

Na pierwszy rzut oka wydaje może się to wydawać przesadą. Jeśli jednak przyjrzymy się uważnie temu, co robi w tym sezonie VanVleet, takie pomysły nie powinny dziwić.

VanVleet to nie tylko bardzo dobry obrońca obwodowy, który potrafi uprzykrzyć życie każdemu rozgrywającemu w tej lidze. Obecnie to także bardzo pewny punkt w ataku drużyny, który pod nieobecność Kyle’a Lowry’ego stał się etatową drugą opcją Raptors. A wcale nie jest już takie pewne, że powrót Lowry’ego cokolwiek tutaj zmieni, bo Toronto tylko korzysta na zwiększonej roli VanVleeta. Fred co wieczór notuje 18,6 pkt (21,2 pkt od czasu kontuzji Kyle’a), 7,5 ast i 1,9 przechwytu (2,4) przy 41% z gry (44%) i świetnych 40% zza łuku. Raptors mieli zaliczyć poważny regres po utracie Leonarda, tymczasem z bilansem 15-4 pozostają jedną z głównych sił Wschodu.

W tym kontekście nie można wykluczyć także jego debiutu w Meczu Gwiazd. Kluczem będzie postawa po powrocie Lowry’ego, lecz na ten moment, Fred z pewnością nie jest na przegranej pozycji w walce o rezerwy ASG, łącząc bardzo solidne statystyki ze świetnym bilansem. Nominacja do All-Star Game tylko podbiłaby jego cenę.

Mimo wszystko jednak, najważniejszym pytaniem jest to, ile lepszy może być jeszcze Fred? W wieku 25 lat wciąż najlepsze powinno być przed nim. Jeśli faktycznie tak będzie 30 milionów nie powinno być jakimś wielkim przepłaceniem. Z drugiej strony, nawet zapłacenie takich pieniędzy może nie zagwarantować usług VanVleeta, który w Toronto czuje się świetnie. To w końcu tutaj dostał szansę gry, po tym jak nikt nie wybrał go w drafcie w 2016 roku.

W ostatnim laniu jakie Raptors sprawili Utah Jazz, Fred odegrał jedną z kluczowych ról, zdobywając 22 punkty i 11 ast przy 60% skuteczności z gry i 71% zza łuku:

Źródło: Youtube.com/DownToBuck