Clippers szukają wzmocnień w Chicago

Clippers szukają wzmocnień w Chicago

Los Angeles Clippers nie przestają poszukiwać wzmocnień. Według K.C. Johnsona, na radar zespołu trafił właśnie rozgrywający Chicago Bulls.

Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł

LA Clippers obrali na celownik Krisa Dunna z Chicago Bulls. Rezerwowy rozgrywający wejdzie tego lata na rynek wolnych agentów, lecz nie wiadomo jeszcze do końca w jakiej roli. Byki mają bowiem czas do 29 czerwca na przedstawienie oferty kwalifikacyjnej, która może uczynić z Krisa zastrzeżonego wolnego agenta.

Jednakże wobec znakomitej formy Coby’ego White’a i gry poniżej oczekiwań ze strony Dunna, trudno spodziewać się, aby do tego doszło. Z tego skorzystać zamierza Jerry West, który zdaje się nieustannie poszukiwać kolejnych sposobów na wzmocnienie LAC.

Dunn z pewnością mógłby się okazać bardzo wartościowym wsparciem nie tylko dla Clippers, ale praktycznie dla każdej drużyny mającej mistrzowskie ambicje. Chociaż nigdy nawet nie zbliżył się do spełnienia pokładanych w nim nadziei (w końcu 5 pick draftu), a ofensywnie wygląda bardzo przeciętnie (7 pkt, 3,4 ast przy 44% z gry i 26% zza łuku), to jego defensywne walory potrafią zrobić różnicę na parkiecie.

Wymaganym warunkiem byłoby zdrowie, a z tym jak do tej pory jest największy problem. Rozgrywający praktycznie od początku kariery zmaga się z licznymi urazami, które skutecznie hamują jego rozwój. W tym sezonie  jest podobnie. Zaledwie wczoraj świat obiegły informacje, że Kris z powodu zerwania więzadeł w prawym kolanie, nie pojawi się już na parkietach NBA w bieżących rozgrywkach.

Obok takich defensywnych specjalistów jak mają LA Clippers, z Patrickiem Beverleyem na czele, Dunn mógłby się rozwinąć w solidnego role-playera i przedłużyć swoją karierę w NBA co najmniej o kilka sezonów.

źródło: YouTube/Always Hoops