Kenneth Faried odrzuca ofertę z Chin – wciąż pozostaje bez pracy

Kenneth Faried odrzuca ofertę z Chin – wciąż pozostaje bez pracy

Kenneth Faried pozostaje bez pracy – jak donosi Emiliano Carchia z portalu Sportando, właśnie odrzucił ofertę z chińskiego klubu, w nadziei na angaż w zespole NBA.

Relacje na linii NBA – CBA są wyjątkowo napięte, natomiast chyba niespecjalnie wpływa to na nieustającą chęć chińskich drużyn do ściągania zawodników rodem z najlepszej ligi świata. W ten nieustający trend miał wpisać się Kenneth Faried, który od zespołu Zhejiang Lions otrzymał ofertę opiewającą na 2 miliony dolarów. Silny skrzydłowy odrzucił propozycję z Państwa Środka, wciąż pozostając zawodnikiem bez klubu.

Decyzja Farieda nie wynikała bynajmniej ze względów światopoglądowych. Zawodnik wciąż liczy, że uda mu się w tym sezonie zahaczyć gdzieś w NBA. Nie ma się czemu dziwić – minione rozgrywki zakończył w bardzo dobrym stylu, odbudowując się po dwóch latach przeciętności. W połowie ostatniego sezonu Faried został zwolniony z Nets, po czym trafił do Rockets, w barwach których rozegrał 25 meczów, notując średnio 12,9 punktu i 8,2 zbiórki w 24 minuty spędzane na parkiecie.

Brak rzutu z dystansu, czy nie najlepsze warunki do bronienia obręczy sprawiają, że zestaw umiejętności Kennetha Farieda niespecjalnie pasuje do realiów współczesnej NBA. Wciąż jednak ma w sobie dużo dynamiki i potrafi postawić bardzo sensowną zasłonę, co powinno czynić z niego przynajmniej zadaniowca w niejednym zespole. Kto wie, może w razie braków kadrowych czy niespodziewanych kontuzji któraś z ekip sięgnie jeszcze po usługi 30-latka.

https://www.youtube.com/watch?v=16TP_ctgdfQ

źródło:YouTube/FreeDawkins