Oglądaj mecze na żywo 📺 za darmo
Odbierz extra bonus 🎁 na start

superbet logo
Sprawdź
Wystartowało Preseason NBA! Trzy taktyczne ciekawostki do obserwowania

Wystartowało Preseason NBA! Trzy taktyczne ciekawostki do obserwowania

Wystartowało Preseason NBA! Trzy taktyczne ciekawostki do obserwowania
Photo by Waleed Zein/Anadolu Agency via Getty Images

NBA wróciła! Cóż… Prawie. Rozpoczął się preseason, czyli ciąg przedsezonowych meczów przygotowawczych. Do sezonu regularnego jeszcze nieco ponad dwa tygodnie, ale mamy to – zawodnicy NBA na parkietach:


DAL – MIN – 99:111


Pierwszy mecz preseason odbył się w Abu Dhabi, gdzie lokalni kibice mają możliwość oglądania m. in. Luki Doncicia, Kyrie Irvinga, czy Karl-Anthony’ego Townsa. Poza grą pozostaje niestety Anthony Edwards, który ma kłopoty z kostką.

W pierwszym z dwóch rozgrywanych pomiędzy Wolves a Mavericks meczów w Emiratach Arabskich, górą byli zawodnicy z Minnesoty. Czy był to zwykły, pokazowy mecz sparingowy? Poniekąd – wiele minut gry przypadło zawodnikom z końca ławki. Nie jest jednak tak, że zawodnicy dawali z siebie 20%. To jednak przygotowania do sezonu – obrona też jest przygotowywana:

Luka Doncic dał kapitalny występ i w zaledwie 17 minut uzbierał 25 punktów i 5 zbiórek. To nie wystarczyło – zabrakło wsparcia Irvinga, który w 14 minut trafił 1/6 z gry i ewidentnie nie jest jeszcze w formie. Dla zwycięzców najwięcej – bo 20 punktów – zdobył Towns:

NBA Europe

Choć to Wolves byli górą, ciekawsze było obserwowanie rotacji Dallas Mavericks. Trener Jason Kidd ma bowiem ciekawy pomysł na pierwszą piątkę – pomysł dość ryzykowny…

Spójrzmy więc – skoro mamy okazję – na kilka drużyn, których obserwacja w preseason może okazać się z jakiegoś powodu najciekawsza.

Dallas Mavericks – dwóch debiutantów w pierwszej piątce

Zazwyczaj dwóch debiutantów w wyjściowym składzie obserwować możemy w drużynach, które dopiero budują swoją tożsamość, są w trakcie tankowania, głębokiej przebudowy. Nie można tego powiedzieć o Mavericks. Skąd więc pomysł, by tak uznani goście jak Tim Hardaway Jr., Seth Curry, czy Maxi Kleber grali z ławki, a na aprkiet wychodziło dwóch pierwszoroczniaków?

Defensywa.

Derrick Lively II i Olivier-Maxence Prosper, czyli rzeczeni pierwszoroczniacy rzuceni do pierwszej piątki – to koszykarze z wysokim potencjałem defensywnym. Wybrany z 12. pickiem Lively to wysoki, atletyczny obrońca obręczy i w obliczu problemów podkoszowych Mavs w zeszłym sezonie spodziewano się, że może z miejsca wejść do składu. Większą niespodzianką jest O-Max Prosper.

Wybrany z 24. numerem, mierzący 203 cm wzrostu Prosper – silny, atletyczny, długi Kanadyjczyk, który ma poprawić defensywną prezencję zespołu. Nie rzuca jeszcze za dobrze, ale pracuje nad tym. Wczoraj zagrał 18 minut, nie trafił ani jednego rzutu (oddał 3), zanotował kiepski plus/minus na poziomie -18. Na starcie jego miejsce w pierwszej piątce nie wygląda obiecująco, ale dajmy mu czas:

Derrick Lively wypadł nieco lepiej (2 punkty, 5 zbiórek, blok), ale rotacja na jego pozycji też byław pierwszym meczu… Ciekawa. Pierwszy z ławki wszedł Dwight Powell, dopiero za nim ściągnięty do pomocy Richaun Holmes. Nie wiem, czy Kidd nie jest zbyt przywiązany do Powella, który – z całym szacunkiem – wyglądał już w zeszłym sezonie tragicznie.

Klay Thompson na silnym skrzydle

Przynajmniej od dwóch sezonów zaobserwować da się pojedyncze line upy Warriors (te small-ballowe), w których Klay Thopson wychodzi jako nominalny silny skrzydłowy. Według trenera Steve’a Kerra – jeśli wierzyć jego słowom z Media Day – to ma być sytuacja coraz częstsza:

„Klay będzie bronił czwórek. Jest naprawdę silny fizycznie. Przywykłs dobronienia akcji pos-tup po zmianach krycia. Myślimy, że Klay może bronić w tym roku jako czwórka. Będziemy wrzucać go w sytuacje defensywne, gdzie będzie bronił pick’n’rolli jako czwórka. To będzie dla niego nieco inne zadanie. Planujemy pograć w ten sposób i zobaczyć jak to się sprawdzi.”

– trener Steve Kerr

Początkowo uważano, że pierwsza piątka Warriors względem zeszłego sezonu nie zmieni się, a Chris Paul będzie wchodził na parkiet z ławki. Kontuzji doznał jednak Draymond Green, który opuści nie tylko obóz przygotowawczy, ale też początek sezonu. To wymagało korekty.

Czy Klay Thompson naprawdę może poradzić sobie jako czwórka? Przy wzroście 198 cm ma on 206 cm zasięgu ramion. Przyzwoite warunki. Można mieć jednak zasadne obawy, że to nie wystarczy:

Obrona Golden State Warriors będzie punktem zapalnym, jeśli Steph Curry i Chris Paul rzeczywiście mają grać razem – na dodatek wspólnie z Klay’em Thompsonem. Jest to przepis na piątkę, w której najlepsi zawodnicy rywali zawsze będą szukać switcha, by zmienić obrońcę z Andre Wigginsa na… Kogokolwiek.

Trener Seve Kerr będzie musiał mądrze rotować minutami dobrych obrońców: Gary’ego Paytona II i Jonathana Kumingi. Nie ma ich wielu. To, jak Warriors zamierzają zachować balans pomiędzy ofensywą a defensywą to jedna z ciekawszych rzeczy do obserwowania w tym preseason.

Obrona obwodowa Milwaukee Bucks

Czyste teoretycznie, na papierze, zamiana Jrue Holiday’a na Damiana Lillarda wygląda jak duże wzmocnienie. Nie bez powodu Bucks stali się z miejsca, niewielkim bo niewielkim, ale faworytem do zdobycia tytułu.

mistrz NBA 2023/24: kurs: bukmacher:
Bucks4.00 superbet logo GRAJ
Nuggets4.50 superbet logo GRAJ
Celtics6.00 superbet logo GRAJ

(kursy z dnia 6.10.2023)

Trzeba jednak na pozyskanie Lillarda spojrzeć w szerszym kontekście.

Oprócz Jrue Holiday’a, względem zeszłego sezonu zabraknie też Graysona Allena, George’a Hilla, Wesley’a Matthewsa, czy Jevona Cartera. Każdy z nich był przynajmniej dobrym obrońca. Holiday był obrońcą kapitalnym. Damian Lilard jest obrońcą… No cóż, dużo słabszym.

Na pozycjach obwodowych w Milwaukee zaszła duża zmiana – razem z Lillardem grać będą Cameron Payne, Pat Connaughton, czy TyTy Washington. Nie ma w tym gronie żadnego gracza, którego ze spokojną głową można rzucić na każdego rozgrywającego rywali. Bucks stanowili 4. najlepszą defensywę w NBA w zeszłym sezonie i rotacja zawodników na pozycjach 1-2 była tego sukcesu dużą częścią. Owszem – Brook Lopez z Giannisem bardzo dobrze – jak zwykle – spisywali się pod koszem, natomiast duża była w tym rola obrońców obwodowych, żeby dobrze zawodników z piłką na blok Lopeza/Giannisa naprowadzić.

Bardzo chcę zobaczyć obronę Bucks z Lillardem na boisku.