jedna noc, 13 meczów… gdzie je obejrzeć?
na żywo, za darmo w SUPERBET! 📺🤩

superbet logo
wchodzę!
Wyniki NBA: Dogrywka w Milwaukee, rekord Spurs, 10 trójek Bogdana

Wyniki NBA: Dogrywka w Milwaukee, rekord Spurs, 10 trójek Bogdana

Wyniki NBA: Dogrywka w Milwaukee, rekord Spurs, 10 trójek Bogdana
(Photo by Stacy Revere/Getty Images)

Po finale Turnieju In-Season dostaliśmy dzień wolnego od NBA. To może oznaczać tylko jedno… To ja, kiedy przez jedną noc odbyło się aż 13 meczów NBA:


WAS – PHI – 101:146
CLE – ORL – 94:104
CHI – MIL – 129:133 [OT]
IND – DET – 131:123
MIA – CHA – 116:114
TOR – NYK – 130:136
DEN – ATL – 129:122
SAS – HOU – 82:93
UTA – OKC – 120:134
MIN – NOP – 107:121
DAL – MEM – 120:113
BKN – SAC – 118:131
POR – LAC – 127:132


Wśród tych 13 meczów niewiele było takich, które na papierze zapowiadały się jakoś hitowo. Trochę emocji jednak dostaliśmy. Przede wszystkim w starciu Bucks z Bulls, które rozstrzygnęła dopiero dogrywka. Bucks przeważali przez zdecydowaną większość meczu, ale w kluczowym posiadaniu Khris Middleton nie upilnował świetnie dysponowanego dziś DeMara DeRozana, który doprowadził do dogrywki:

DeRozan jakby odżył, od kiedy poza grą jest Zach LaVine. W meczach bez Zacha notuje średnio 28,5 punktu, 4,8 zbiórki, 8,5 asysty i… Trafia 40% za trzy, co jest w jego przypadku zaskakujące przy prawie 4 rzutach oddawanych na mecz.

Dziś przeciwko Bucks wyszarpał 41 punktów, dokładając 11 asyst. Do zwycięstwa ostatecznie jednak nie wystarczyło:

Na posterunku stał bowiem Giannis Antetokounmpo, który przejął dogrywkę rzutami wolnymi (3/4), a w całym meczu uzbierał 32 punkty, 12 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwyty, trafiając 9/13 z gry i aż 14/18 z linii rzutów wolnych:


Zion Williamson odpowiedział na zarzuty o słabą formę – boiskową i sylwetkową – popisami na parkiecie. Przeciwko Minnesocie Timberwolves zanotował najlepsze w sezonie 36 punktów, 5 zbiórek i 2 asysty, trafiając 13/17 rzutów z gry i notując najlepszy w zespole plus/minus na poziomie +26. Jego Pelicans z kolei łatwo poradzili sobie z Minnesotą grającą bez Anthony’ego Edwardsa, który zmaga się z bólem biodra. Swoją drogą – urazy biodra stały się w tym sezonie jakąś plagą, rok temu były raczej rzadkością.


Piłka do rogu, atak close-outu w koźle, do obręczy i BAM, Keegan Murray moi drodzy, w koszykarskiej klasyce można powiedzieć:

Mecz Nets z Kings był naprawdę miły dla oka. Niewiele było rzutów wolnych, za to sporo trójek – przede wszystkim trójek celnych. Nets trafili świetne 48,3% z dystansu, ale Kings okazali się nie do pobicia, trafiając 55,6% (!) z dystansu, bijąc klubowy rekord trafionych trójek, który od dziś wynosi 25.

Wspomniany Keegan Murray trafił 4/4, zdobywając 24 punkty. Kolejne 5/10 trafił De’Aaron Fox na 29 punktów i 8 asyst, a z ławki 4/7 i 5/6 dorzucili Malik Monk i Trey Lyles:


Serca kibiców na całym świecie zadrżały. Victor Wembanyama upadł, rolując kostkę tak, jakby miał doznać skręcenia stulecia. Ten jednak jak gdyby nigdy nic wrócił do gry. On jest z gumy?:

Spurs oczywiście przegrali z Rockets, jak mają w zwyczaju od kilkunastu spotkań. Dla San Antonio Spurs była to 17. porażka z rzędu. Pobili tym samym klubowy rekord – to ich najdłuższa tego typu seria w historii.

Ta seria porażek mocno osłabiła hype na Victora Wembanyamę – to nie dobrze. Victor wciąż bowiem wygląda świetnie, nawet jeśli miewa też słabsze występy. Dziś na przykład uzbierał 15 punktów, 18 zbiórek, 3 asysty i 5 bloków – wziął sobie też do domu, do Francji, plakat z Alperenem Sengunem:

O, jeszcze tutaj:

Aleperen Sengun grywa jak równy z równym z Nikolą Jokiciem, ale z Wembanyamą i tak miał problemy. Zanotował niezłe 15 punktów, 9 zbiórek i 4 asysty, ale też aż 6 razy tracił piłkę. Jednej asysty zabrakło mu też, żeby siadł nam wczoraj kuponik po kursie 4.63. Dzięki Victor. Jeśli jesteś ciekaw naszych typów na najbliższą noc, zajrzyj do zakładki Typy NBA.

Jeremy Sochan – z kronikarskiego obowiązku – zagrał dziś w pierwszej piątce, ale trafił tylko 3/11 z gry i zdobył w sumie 7 punktów, 6 zbiórek i 2 asysty.

Po stronie Rockets też zabrakło jednak wybitnego indywidualnego występu. Mecz ratować musiał… Tari Eason. Rezerwowy skrzydłowy w samej czwartej kwarcie zdobył 14 punktów, zapewniając Rakietom wygraną. W sumie uzbierał 18 punktów, 14 zbiórek i 2 przechwyty:


Paul George zachowuje zimną krew i na nieco ponad 30 sekund przed końcem meczu zapewnia Clippers zwycięstwo nad Blazers:

Portland trzymało się w meczu tak długo dzięki świetnemu występowi ich duetu obwodowych. Anfernee Simons i Shaedon Sharpe zdobyli kolejno 38 i 27 punktów, a nawet wchodzący z ławki Scoot Henderson pokazał się w końcu dobrze na 19 punktów i 6 asyst:

Clippers może i mieli problemy z kryciem dynamicznych obwodowych Blazers, ale sami też znajdowali drogę do kosza – na czele z Kawhi Leonardem, który zapisał na swoje konto 34 punkty, 6 zbiórek, 5 asyst i 3 przechwyty, oraz najlepszy w drużynie plus/minus na poziomie +13:


Luka Doncic to jest taki gracz, który efektowną asystę pośle dosłownie z każdej pozycji:

Końcowe 7 punktów różnicy na to nie wskazuje, ale oglądaliśmy blow-out w starciu Mavericks z Grizzlies. Przewaga na początku czwartej kwarty wynosiła już 20 punktów, a końcowy rozmiar zwycięstwa wynika z faktu, że w czwartej kwarcie po boisku biegał już Markieff Morris, a dla Grizzlies zaskakująco dobrze zagrał w tym czasie niejaki Vince Williams Jr., zdobywając 10 punktów.

Bardzo starał się też nie oddać tego meczu bez walki Jaren Jackson Jr., trafiając aż 6/10 za trzy i zdobywając aż 41 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty, 2 przechwyty i 2 bloki:

JJJ i Desmond Bane (28 punktów) praktycznie nie dostali jednak wsparcia w ofensywie. Więcej dostał go Luka Doncic, który poprowadził Mavs do wygranej z 35 punktami, 8 zbiórkami i 6 asystami:


Joel Embiid już po raz trzeci w tym sezonie przejechał się po Wizards, ale tym razem był wyrozumiały. Na boisku spędził tylko 29 minut i w czwartej kwarcie nie wychodził już na parkiet. Mimo wszystko uzbierał aż 34 punkty, 10 zbiórek i 6 asyst, terroryzując niższych o głowę skrzydłowych:


Trae Young był pewien, że kiedy przeciwnik zatrzymuje go ręką – między innymi na twarzy – to dostanie on gwizdek. Skończyło się na gwizdku, ale za faul techniczny Younga, którym było narzekanie na sędziego:

Trae Young nie zaliczy tego meczu do udanych – w sumie 19 punktów, 9 asyst i najgorszy w drużynie plus/minus na poziomie -10. Nie pomogło 40 punktów Bogdana Bogdanovivcia z ławki. Hawks i tak przegrali z Nuggets, chociaż trzeba przyznać, że 10/17 za trzy jest więcej niż imponujące. Rekord, jak pamiętamy, wynosi 14 trafień za trzy i należy do Klay’a Thompsona. 10 trójek to jednak najlepszy jak do tej pory wynik w tym sezonie:

Górą byli jednak Nuggets, którzy trafili może mniej trójek, ale wygrali na deskach, lepiej dzielili się piłką i byli w sumie skuteczniejsi w rzutach z gry. 25 punktów, 8 zbiórek i 9 asyst zdobył Nikola Jokic, zaskakujące 22 punkty z ławki dorzucił Julian Strawther, a najlepszy na boisku był Jamal Murray z dorobkiem 29 punktów, 9 zbiórek i 4 asyst:


Oklahoma City Thunder ograli grających bez Kesslera i Markkanena Jazz, a poprowadził ich do tego Shai Gilgeous-Alexander z 30 punktami, 4 zbiórkami i 7 asystami:

Warto docenić po drugiej stronie występ debiutanta, Keyonte George’a, który zdobył najlepsze w dotychczasowej karierze 30 punktów, dokładając lustrzane względem SGA 7 asyst:


Julius Randle poprowadził Knicks do zwycięstwa nad Raptors, zdobywając 34 punkty, 8 zbiórek i 5 asyst:


Miami Heat poradzili sobie nie bez problemów z Charlotte Honets. Terry Rozier był świetny, zdobył 34 punktu i 13 asyst. Heat, pomimo braku Bama Adebayo, byli jednak lepsi pod koszem, do czego przyczynił się Duncan Robinson – do najlepszych w zespole 24 punktów dołożył 7 zbiórek:


Indiana Pacers zaserwowali Detroit Pistons 20. z rzędu porażkę. Tyrese Haliburton rozdał co prawda aż 16 asyst, ale zdobył skromne jak na siebie 14 punktów i popełnił aż 7 strat. Świetny występ z ławki zaliczył za to Ben Mathurin, zdobywając 30 punktów, 7 zbiórek i 8 asyst: