Vince Carter: To będzie mój ostatni sezon

Niestety czas nieubłaganie dogania każdego, nawet kogoś kto jest half-man half-amazing. Vince Carter ogłosił wczoraj, że nadchodzące rozgrywki będą ostatnimi w jego karierze.

Carter swoje zamiary ogłosił w programie The Jump, gdzie razem z Rachel Nichols i Stephenem Jacksonem dyskutował na temat tegorocznych Finałów. Od słowa do słowa i pojawił się temat przyszłości Vince’a. Wtedy były zawodnik Toronto powiedział wprost:

„Mam paliwa na jeszcze jeden rok. Został mi rok gry.”

Jak jednak słusznie zauważyła Rachel Nichols, Vinsanity już w przeszłości rzucał takie hasła i nigdy się nie sprawdziły. Tym razem jednak Carter pozostał nieubłagany:

„Już słyszałam podobne zapowiedzi. Trzy lata temu mówiłeś, że zostały Ci dwa lata. Dwa lata temu mówiłeś tak samo.”

„Tylko jeden, to będzie ostatni sezon.”

Źródło: Youtube.com/NBA

Nadchodzący sezon będzie 22 w karierze jednego z najlepszych dunkerów w historii. 42-letni Vince ustanowi tym samym rekord NBA jeśli chodzi o liczbę rozegranych sezonów. W wyniku tego zostanie także 4 najstarszym zawodnikiem, który kiedykolwiek grał w lidze (obecnie jest piąty).

Carter w ciągu tych dwóch dekad przeszedł daleką drogę. Od niezwykle dynamicznego zawodnika i czołowej gwiazdy NBA ze swoimi humorami, do świetnego zadaniowca i weterana cenionego przez wszystkich graczy w lidze. Tego lata zostanie po raz kolejny wolnym agentem i z pewnością wiele zespołów chętnie przyjęłoby go do drużyny, chociaż sam Vince wyraził już chęć pozostania w Atlancie.

Może na ten ostatni sezon powróci tam, gdzie zaczynał i pomoże Raptors w zdobyciu, lub nawet obronie tytułu?