Przed nami drugi mecz Finałów NBA: Czy Tatum jest zazdrosny?

Przed nami drugi mecz Finałów NBA: Czy Tatum jest zazdrosny?

Przed nami drugi mecz Finałów NBA: Czy Tatum jest zazdrosny?
Photo by Jesse D. Garrabrant/NBAE via Getty Images

Boston Celtics wygrali pierwszy mecz Finałów NAB przeciwko Dallas Mavericks. Czy w drugim meczu przewaga Bostonu znów będzie tak wyraźna?

Stawiając za freebet 34 PLN od SUPETBET na +17,5 pkt K. Porzingisa i +29,5 punktu L. Doncicia, możesz wygrać 111 PLN
kurs z dnia: 8.06.2024
Kurs: 3.72
możesz zagrać
+18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.

Obrona Dallas Mavericks nie najlepiej radziła sobie z ofensywą Bostonu na starcie Finałów NBA. Zawodnicy Celtics byli wyjątkowo skuteczni, w przeciwieństwie do rywali. Trener Joe Mazzulla znalazł metodę na ograniczenie gry Dallas w pick’n’rollu, wysyłając do krycia centra swojego skrzydłowego, Jaysona Tatuma.

Dziś czekamy na to, jak odpowiedzą Mavericks, na czele z trenerem Jasonem Kiddem, który powinien znaleźć jakieś taktyczne rozwiązania. Szkoleniowiec jest spokojny przed kolejnym spotkaniem:

„W tej grupie nie ma paniki. Nie zagraliśmy dobrze w pierwszym meczu. Oddajmy szacunek Bostonowi – zrobili to. Ale to jest seria, nie zamierzamy skupiać się na jednym meczu. Przegraliśmy pierwszy mecz w serii wiele razy i udawało nam się odpowiedzieć. Wierzymy, że możemy odpowiedzieć w drugim meczu.”

– trener Jayson Kidd

Trener Jason Kidd jednak wprowadził trochę zamieszania inną swoją wypowiedzią z konferencji po pierwszym meczu. Przez jednego z dziennikarzy został zapytany o to, jak dobrze Jaylen Brown poradził sobie w obronie na Luce Donciciu, jednocześnie prowadząc grę w ataku Celtics. Kidd odpowiedział zwięźle ale jasno: „W końcu to Jaylen Brown jest ich najlepszym graczem”.

Jak zareagował Jaylen Brown, zapytany o tę wypowiedź Jasona Kidda? Pozostawił ją bez komentarza. Głos od razu zabrał jednak siedzący obok niego na konferencji Jayson Tatum, który w przeciwieństwie do samego zainteresowanego miał na ten temat sporo do powiedzenia:

„To jest sport zespołowy. Nie byłoby nas tu, gdyby nie było w naszej drużynie JB [Jaylena Browna – przyp. red.] i możemy to samo powiedzieć o wielu graczach, prawda? Wszyscy odegraliśmy rolę w drodze do miejsca, w którym jesteśmy. Rozumiemy, że ludzie próbują nas skłócić. To pewnie całkiem sprytna taktyka. Byliśmy w tym miejscu od lat, ludzie próbowali nas podzielić, mówili, że jeden z nas powinien być wytransferowany, albo że jeden jest lepszy niż drugi. Więc to nie nasze pierwsze rodeo.”

– Jayson Tatum

Przypomnijmy – Jaylen Brown w pierwszym meczu tegorocznych Finałów zdobył dla zwycięskich Celtics najwięcej, bo aż 22 punkty, dokładając do tego 3 przechwyty i 3 bloki jako nominalny obrońca na Luce Donciciu.

Jayson Tatum tymczasem – choć dobrze wywiązał się z taktycznych założeń w defensywie – trafił tylko 6/16 rzutów z gry, zdobywając 16 oczek. Być może trener Jason Kidd trafił w czuły punkt – być może narracja ta wyprowadza lidera Bostonu z równowagi.

Drugi mecz Finałów NBA odbędzie się najbliższej nocy, 10 czerwca o godzinie 2:0 naszego czasu. Dallas Mavericks spróbują doprowadzić w nim do remisu. Według lidera drużyny, Luki Doncicia, kluczem jest lepsze nastawienie:

„Myślę, że musimy być trochę bardziej agresywni. Przyszliśmy do gry z niewielką energią. Musimy mieć lepszą energię, zwłaszcza na starcie.”

– Luka Doncic
superbet logo FINAŁY NBA 🏆 OBEJRZYSZ ZA DARMO: SPRAWDŹ! ⬅️

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.