PLK: Gorąco na rynku transferowym. Które kluby zrobią zmiany?

Coraz mniej czasu pozostaje klubom ORLEN Basket Ligi na ostatnie korekty w składach przed najważniejszą częścią sezonu. Są rozmowy, negocjacje, gorące analizy.

18 marca zamyka się okno transferowe w ORLEN Basket Lidze. Kluby są aktywne, ruch w biznesie jest całkiem spory, co oznacza, że do samego końca będziemy emocjonować się wydarzeniami na rynku transferowym. Z naszych informacji, że kilka zespołów chce dokonać zmian w składzie przed najważniejszą częścią rozgrywek.

Prezentujemy drużyny, w których mogą zajść zmiany przed zamknięciem okna transferowego.

Anwil Włocławek – warto wziąć pod uwagę to, że trener Przemysław Frasunkiewicz słynie z takiego powiedzenia: „skład nigdy nie jest zamknięty”. Polski szkoleniowiec jest znany z tego, że cały czas przegląda rynek transferowy, rozmawia z ludźmi, by mieć jak najszerszą wiedzę na temat obecnej sytuacji. Z tego miejsca warto odnieść się do informacji, która krążyła w kuluarach w ostatnich dniach. Mianowicie: ewentualne odejście Tomasa Kyzlinka. To szalona plotka, w której nie ma nawet ziarenka prawdy. Czech wrócił do treningów i szykuje się do kolejnych meczów w barwach Anwilu Włocławek. Z zespołem trenuje także Luke Petrasek.

Trefl Sopot – po ostatnim meczu z Twardymi Piernikami zapytaliśmy Żana Tabaka o ewentualne ruchy kadrowe tuż przed zamknięciem okna transferowego. „Czy Trefl coś jeszcze zrobi?” – zapytaliśmy Chorwata. – Nie planujemy żadnego wzmocnienia. Jeśli mam być szczery, to byłem pozytywnie zaskoczony faktem, że pozyskaliśmy Geffa w styczniu. Pracujemy teraz nad zgraniem zespołu – odpowiedział.

King Szczecin – w zespole mistrza Polski sporo się działo w ostatnim czasie. Trener Arkadiusz Miłoszewski dopiął swego i zatrudnił dwóch graczy: Michale’a Kysera i Matta Mobleya. Obaj – pozyskani za duże pieniądze – mają dać drużynie sporo jakości w najważniejszej części sezonu. King ma w tym momencie najmocniejszy skład na papierze w PLK. Trener ma do dyspozycji dwunastu zawodników. Czy taki stan utrzyma się do końca okna transferowego? Słyszymy, że niekoniecznie…

Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski – intensywny okres w „Stalówce”. Trener Andrzej Urban – po kontuzji Arunasa Mikalauskasa – przystąpił do działań na rynku transferowym. Do Polski miał przylecieć Jack McVeigh (wcześniej Legia go rozpatrywała), ale jego zespół nadal walczy w lidze australijskiej i ostatecznie temat upadł. Teraz jest wdrażany w życie „plan B”. Trwają gorące rozmowy. Czasu jest coraz mniej…

Dziki Warszawa – beniaminek nie zrobi już zmian. Trener Krzysztof Szablowski czeka na powrót do zdrowia Mateusza Bartosza. Jego brak był bardzo widoczny w dwóch ostatnich meczach.

Polski Cukier Start Lublin – trener Artur Gronek – o czym wspominał w wywiadzie – chce wzmocnić strefę podkoszową przed najważniejszą częścią sezonu. To oczywiście wiąże się z wpłacaniem 100 tys. zł do kasy PLK za możliwość grania szóstką obcokrajowców, ale klub jest na to przygotowany. Polski szkoleniowiec szuka odpowiedniego kandydata, prowadzi rozmowy z agentami.

Arriva Polski Cukier Toruń – ostatnim wzmocnieniem zespołu był James Washington, który zastąpił Gorana Filipovicia, sprzedanego do Igokea Aleksandrovac.

PGE Spójnia Stargard, MKS Dąbrowa Górnicza – bez zmian w składach

Legia Warszawa – klub wpłacił 100 tys. zł do kasy PLK za możliwość gry szóstką obcokrajowców. Najnowszym wzmocnieniem Legii jest Tyran de Lattibeaudiere, który ma zadebiutować w spotkaniu z Sokołem Łańcut.

Icon Sea Czarni Słupsk – kontuzja kolana Donatasa Sabeckisa spędza sen z powiek trenerowi Mantasowi Cesnauskisowi, który bardzo na niego liczył w najważniejszej części sezonu. Litwin wypada z gry. Czy będzie następca? Z tego co słyszymy, to trwają starania, ale ze względu na ograniczenia czasowe i niezbyt duże możliwości finansowe jest to trudne zadanie. Prezes Michał Jankowski znany jest z tego, że każdą złotówkę obraca dwukrotnie. Nie chce – i słusznie – zadłużać spółki.

WKS Śląsk Wrocław – wicemistrzowie Polski mają w tym sezonie olbrzymiego pecha. Liczba urazów jest wręcz przytłaczająca. Teraz – po raz kolejny – wypadł z gry Łukasz Kolenda. Uraz stawu kolanowego wykluczy zawodnika z gry na okres 8-10 tygodni (może w tym sezonie już nie zagrać). Reprezentant Polski ma problem z więzadłem bocznym. W klubie nie są planowane wzmocnienia. Ostatnim ruchem było zakontraktowanie Angela Nuneza.

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – z naszych informacji wynika, że ten klub jest aktywny na rynku transferowym, szuka gracza, który mógłby wzmocnić rotację na obwodzie. Trwają rozmowy z kilkoma kandydatami. Warto dodać, że gdynianie – po pokonaniu Startu Lublin w środę – zrobili duży krok w kierunku utrzymania zespołu w ORLEN Basket Lidze.

Tauron GTK Gliwice – Josh Price nie pojechał z drużyną na mecz do Stargardu (starcie z PGE Spójnią). Dzisiaj (piątek – 15.03) przeszedł badania medyczne i na poniedziałek zaplanowano zabieg kontuzjowanego palca. W jego miejsce wskoczył Chris Czerapowicz (w debiucie 7 pkt w 11 minut).

Enea Stelmet Zastal Zielona Góra – Amerykanin A.J. English wrócił do Zielonej Góry i udał się z drużyną na wyjazdowy mecz z Anwilem Włocławek. Nie są planowane zmiany w zespole.

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut – szefowie ostatniego klubu w PLK pożegnali się już z Delano Spencerem, który przyjechał do Polski jako następca kontuzjowanego Tylera Cheese’a. Z tej roli nie wywiązał się najlepiej. Po powrocie Cheese’a nie ma już dla niego miejsca w składzie. Klub nie planuje już żadnych zmian.