NBA. Luka Doncić o świątecznym starciu przeciwko Minnesocie Timberwolves
Luka Dončić już teraz uchodzi za specjalistę od świątecznych spotkań NBA. W zeszłorocznym meczu przeciwko Phoenix Suns popisał się imponującym występem, zdobywając 50 punktów i notując 15 asyst.
Tym razem Mavericks zmierzą się z Timberwolves w rewanżu za finał Konferencji Zachodniej. Dla Dallas będzie to już piąty z rzędu świąteczny mecz, podczas gdy Minnesota szuka swojej tożsamości po wymianie Karla-Anthony’ego Townsa na Juliusa Randle’a i Donte DiVincenzo.
Dallas i Minnesota spotkali się już w tym sezonie, kiedy to Mavericks wygrali 120:114. Bohaterem tamtego meczu był Kyrie Irving, który zdobył 35 punktów. Dončić, wracający po kontuzji, zagrał nieco poniżej swoich standardów, notując 24 punkty przy skuteczności 10/27. W świątecznym meczu z pewnością będzie chciał poprawić ten rezultat.
W rozmowie z Maliką Andrews Dončić podkreślił, jak bardzo ceni sobie takie spotkania. „To wymagające, ale dające dużo frajdy mecze. Timberwolves mają solidną defensywę i sporo opcji w ataku. Wymienili KAT-a na Randle’a, co czyni ich trudnym rywalem” przyznał reprezentant Słowenii. „Uwielbiam takie wyzwania – na parkiecie po prostu świetnie się bawię” – dodał rozgrywający Dallas Mavericks.
Dončić od początku swojej kariery w NBA ma świetne wyniki w meczach rozgrywanych 25 grudnia. W trzech dotychczasowych występach notuje średnio 36,3 punktu i 10,3 asysty. Dodatkowo, jego rywalizacja z Rudym Gobertem, którego wielokrotnie ogrywał w przeszłości, zapowiada kolejny ciekawy rozdział. Czy lider Mavericks znów zachwyci w świątecznym meczu? Przekonamy się już wkrótce.