PLK: Mistrz w końcu się wzmacnia. Transfer kilka minut po meczu

PLK: Mistrz w końcu się wzmacnia. Transfer kilka minut po meczu

PLK: Mistrz w końcu się wzmacnia. Transfer kilka minut po meczu

– Jesteśmy blisko nowego zawodnika. Transfer może być nawet lada moment – mówił na konferencji prasowej Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin. Nikt jednak nie spodziewał się tego, że klub kilkadziesiąt minut później ogłosi podpisanie kontaktu z Michalem Kyserem.

Mistrzowie Polski już od dłuższego czasu szukali wzmocnień na rynku. Trener Arkadiusz Miłoszewski sygnalizował chęć dodania do składu dwóch zawodników (obwodowy + podkoszowy). Klub ma też taką możliwość, bo w tym momencie ma tylko czterech obcokrajowców (posiadanie sześciu w składzie meczowym oznacza wpłatę do ligi na poziomie 100 tys. zł).

Wiemy, że trwały zaawansowane rozmowy z Devonte Upsonem. Została mu złożona nawet konkretna oferta, ale ten wybrał lukratywną propozycję z Kosowa. To środkowy, który w swoim CV ma już dwa polskie kluby: Start Lublin i Arkę Gdynia. Do Polski na razie nie wróci.

– Ostatnio było blisko, a okazało się, że do transferu nie doszło. Czasami pewne sprawy są poza nami. Jesteśmy bliżej, ale… ten biznes jest taki, że zawodnik jest w momencie podpisania umowy – mówił na konferencji prasowej Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga Szczecin.

Kilkadziesiąt minut później klub – czym wszystkich zaskoczył – ogłosił podpisanie umowy z Michalem Kyserem, który ma spore doświadczenie w Europie. Grał dla takich klubów jak: Aris BC, VEF Riga, Hapoel Holon czy Bilbao Basket. Obecny sezon rozpoczął w tureckiej ekstraklasie. Reprezentował barwy Samsunsporu. Zagrał w 11 meczach, w których średnio notował 11 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty.

– Drużyna już teraz jest bardzo silna. Jestem bardzo wdzięczny, że mogę być częścią tego składu i że dostałem szansę walki o drugie mistrzostwo. Moim głównym celem jest bycie najlepszą wersją siebie. Przyniosę do tego zespołu całą swoją pasję – zapowiedział (za kingwilki.pl) 33-letni Kyser.

Informowaliśmy też o tym, że Kinga ma wzmocnić zawodnik obwodowy, który do tej pory nie grał jeszcze w Europie, a ma za sobą występy na parkietach NBA. Chodziło o Chrisa Clemonsa. Najnowsze wieści są jednak takie, że koszykarz ma trafić do Francji.

Trener Miłoszewski szuka gracza obwodowego i myśli, jak usprawnić grę zespołu na najważniejszą część sezonu. King w ćwierćfinale Pucharu Polski przegrał z Treflem Sopot 65:85, mimo że w pierwszej kwarcie prowadził różnicą 14 punktów. Wydawało się, że King jest już na fali wznoszącej po czterech zwycięstwach z rzędu, ale porażka z Treflem sprawiła, że zespół wrócił do punktu wyjścia.

– Prowadzenie w pierwszej połowie to było nic. Czułem, że zespół nie funkcjonuje tak jak powinien funkcjonować. Biorę to na siebie. To aż niemożliwe, by w ciągu 5 dni oglądać dwa tak różne zespoły. Mówię o obronie i fizyczności. Wszystkie decyzje były fatalne. Przegraliśmy w każdym elemencie. Zespół Trefla nas po prostu zabił. Mam nadzieję, że ta porażka nas czegoś nauczy i nam pomoże w przyszłości – przyznał Miłoszewski.

superbet logo ZAŁÓŻ KONTO I OGLĄDAJ MECZE PLK ZA DARMO! 📺🤩

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.