John Wall bierze dużą kasę, komplikuje sprawę dla Rockets

John Wall bierze dużą kasę, komplikuje sprawę dla Rockets

John Wall bierze dużą kasę, komplikuje sprawę dla Rockets
Photo by Jesse D. Garrabrant/NBAE via Getty Images

Kiedy Houston Rockets wymieniali Russella Westbrooka do Wizards w zamian za Johna Walla, było to przerzucenie jednej dużej umowy za drugą dużą umowę. Z perspektywy czasu jest z tym transferem pewien problem – Russell Westbrook rozegrał w tym czasie blisko 150 spotkań, podczas gdy John Wall zaledwie 40. John Wall nie chce grać dla tankujących Rakiet – czy może raczej tankujące Rakiety nie chcą mieć na parkiecie Johna Walla. To bez znaczenia – efekt jest taki, że 31-letni rozgrywający siedzi w domu. Nie byłoby to dla Rockets problemem, gdyby nie ogromne pieniądze, jakie Wall inkasuje.

Jak donoszą źródła związane z ESPN, John Wall zdecydował się podjąć wartą 47,4 miliona dolarów opcję gracza na sezon 2022/23. Staje się on tym samym drugim najlepiej zarabiającym graczem w przyszłym sezonie – za Stephem Currym, ex aequo z Jamesem Hardenem. Mowa nie tylko o graczu, który po poważnej kontuzji i długiej przerwie od gry jest już po swoim najlepszym czasie w karierze – mowa o graczu, który nie gra w koszykówkę, a zabiera zespołowi prawie 40% miejsca w salary cap.

Adrian Wojnarowski z ESPN podaje, że w najbliższych tygodniach zarząd Houston Rockets zamierza intensywnie szukać transferu dla Johna Walla i jego potężnego kontraktu. W przypadku, gdyby nie udało się znaleźć nabywców, klub już teraz pracuje z Wallem nad wykupieniem kontraktu. Wiązałoby się to z wypłaceniem zawodnikowi należnej mu z racji umowy kwoty, oraz zwolnieniem jego wypłaty z salary cap, co otworzyłoby miejsce na inne kontrakty.

Fakt, że jest to schodząca umowa, może być pewnym atutem w negocjacjach, natomiast wciąż jest to niemal 50 milionów dolarów za gracza, którego forma jest jedną wielką niewiadomą. John Wall pierwszy sezon w Rockets opuścił z powodu kontuzji Achillesa. W kolejnym roku rozegrał przyzwoite 40 spotkań, przewodząc tankującym Rockets, by kolejny sezon przesiedzieć już na ławce. Przez ostatnie 5 lat wybiegł na parkiet tylko 115 razy – to średnio nieco ponad 22 mecze na sezon.