DeMar DeRozan: „Dobra, dość już tego”

DeMar DeRozan: „Dobra, dość już tego”

DeMar DeRozan: „Dobra, dość już tego”
Photo by Jeff Haynes/NBAE via Getty Images

Nie dzieje się ostatnio zbyt dobrze w obozie Chicago Bulls. Po serii 6 kolejnych zwycięstw w drugiej połowie lutego, koszmarnie weszli w marzec. W przeciągu ostatnich 12 spotkań wygrali zaledwie 3 razy – gorsze bilanse w tym okresie notowali jedynie Blazers i Thunder. Lepiej radzili sobie chociażby Orlando Magic, Detroit Pistons, czy Houston Rockets. Stawia to Byki w jednym rzędzie z drużynami tankującymi. Nie za dobrze jak na klub, o którym jeszcze jakiś czas temu mówiliśmy jak o jednym z najmilszych zaskoczeń sezonu i potencjalnym czarnym koniu na wschodzie.

DeMar DeRozan w dość mocnych słowach odniósł się wczoraj do obecnej sytuacji swojego zespołu:

„W jakimś momencie musi nam w końcu zbrzydnąć dostawanie takiego łomotu. To musi się w końcu przestawić w głowie, trzeba powiedzieć sobie: 'dobra, dość już tego’. […] Musimy przyjąć taki sposób myślenia, żeby zrozumieć, że ostatnie kilka tygodni było dla nas trudne. Jak to zmienić i obrócić na naszą korzyść? Musimy to jakoś rozgryźć.”

– DeMar DeRozan

Niestety, DeMar DeRozan – z czego na pewno zdaje sobie sprawę – sam jest częścią problemu. Wraz z wynikami zespołu w dół poleciały jego statystyki. Albo może raczej na odwrót – wraz z jego statystykami, w dół poleciały wyniki zespołu. Zależność działa w obie strony:

DeRozanpunktyzbiórkiasystyFG%3P%
luty34,26,25,255,3%40%
marzec24,75,54,944,7%27,3%

Obecnie DeMar DeRozan zmaga się z drobnym urazem mięśni przywodziciela i istnieje szansa, ze opuści najbliższe mecze. Od jakiegoś czasu z urazem zmaga się też jednak Zach LaVine. Od dłuższego czasu gra on pomimo przewlekłego bólu kolana:

„Nie jest nawet blisko do tego [żeby kolano było zdrowe]. Każdy ma to gdzieś. To jest po prostu coś, z czym musze sobie teraz radzić.”

„Robię wszystko co mogę. Ludzie wiedzą, że gram pomimo kontuzji. Nienawidzę opuszczania meczów koszykówki. Jestem gościem, dla którego liczy się przede wszystkim drużyna. Nawet kiedy nie jestem w 100% formie, pomagam drużynie. Oczywiście, musze na siebie uważać i dołożyć wszelkich starań do mojej rehabilitacji, monitorować to jak się czuję. Musze to po prostu utrzymać i to właśnie zrobię.”

– Zach LaVine

Liderzy mierzą się ze swoimi problemami, ale nie dostają oni należytego wsparcia – zwłaszcza od rotacji podkoszowej. Trudno się dziwić, skoro oprócz Nikoli Vucevivia, który spełnia się raczej w zdobywaniu punktów i rozprowadzaniu gry, próżno szukać u nich wielu wysokich. Widać to gołym okiem w statystykach. W ostatnich 12 meczach Bulls są najgorzej zbierającym zespołem – nie tylko zbierają najgorsze w lidze 38,9 zbiórki na mecz (jedyny zespół poniżej 40 desek na mecz), ale przede wszystkim zbierają tylko 47,2% możliwych piłek (lepiej tylko od Blazers i Rockets). Dzieje się tak pomimo faktu, ze w tym samym okresie są zespołem z największą liczbą skutecznych zastawień (box-out) w lidze. Brakuje najzwyczajniej w świecie centymetrów.

„Nie sądzę, żeby cokolwiek mogło osiągnąć ideał – nigdy nie zagrasz w 100% idealnego meczu. Jednak nasze nawyki, nasz mental, muszą być odpowiednie w każdym kolejnym meczu. To jest to, w czym musimy być konsekwentni przez cały czas.”

– DeMar DeRozan