Arka po fatalnym sezonie – Polak trenerem?

AMW Arka Gdynia liże rany po fatalnym sezonie 2024/2025, który niemal nie skończył się spadkiem do I ligi. Szefowie klubu prowadzą rozmowy na temat budżetu na kolejne rozgrywki. Wszystko wskazuje na to, że następnym trenerem będzie Polak, choć opcja zagraniczna również jest brana pod uwagę.

AMW Arka Gdynia w ostatniej kolejce przegrała u siebie z Tauron GTK Gliwice 83:86, mimo że goście przez większą część spotkania grali zawodnikami drugiego planu (Gordon 19 pkt, Jodłowski 14, Milon 9). Gdynianie – po końcowym gwizdku – musieli patrzeć w telefony i liczyć na korzystny wynik meczu Dziki – PGE Spójnia. 

Emocje rosły, gdy warszawianie tracili przewagę, w pewnym momencie zrobiło się nawet trzy punkty różnicy. Prezes Bartłomiej Wołoszyn nerwowo poruszał się po korytarzach hali, podobnie zawodnicy i sztab szkoleniowy. Ostatecznie Dziki pokonały PGE Spójnię 71:57, co oznaczało spadek stargardzian do I ligi.

AMW Arka się utrzymała, ale pozostał ogromny niesmak. Żółto-niebiescy odnieśli w obecnym sezonie tylko dziewięć zwycięstw. To fatalny rezultat, patrząc na możliwości finansowo-organizacyjne tego klubu. Choć trzeba podkreślić, że ten sezon był również naznaczony dużą liczbą urazów (Stefan Djordjević – gwiazda zespołu – zagrał tylko w 17 z 30 meczów) i wymuszonymi zmianami w trakcie rozgrywek.

Właściciele Arki zdają sobie z tego sprawę, dlatego planują duże zmiany w strukturach klubu i w samym zespole. “Czas na nowy rozdział na wielu płaszczyznach” – usłyszeliśmy nieoficjalnie.

W tym momencie trwają rozmowy na temat budżetu na kolejny sezon. Jest szansa, że zostanie utrzymany na tym samym poziomie, choć istnieje prawdopodobieństwo, że klub będzie dysponował mniejszą gotówką. Prezes Bartłomiej Wołoszyn, który powołał do życia „Koszykarski Klub Biznesu Arka”, aktywnie prowadzi rozmowy z potencjalnymi nowymi partnerami, choć te nie są łatwe z powodu kiepskich wyników w ostatnich miesiącach. Argumentem na plus jest za to frekwencja, która podniosła się względem poprzedniego sezonu.

Klub równolegle prowadzi także rozmowy z trenerami. Wszystko wskazuje na to, że nowym szkoleniowcem Arki będzie Polak. Rozpatrywane są dwa konkretne nazwiska, które mają zapewnić lepsze wyniki i co najważniejsze: stabilizację na pewnym określonym poziomie. Klub chce uniknąć robienia dużej liczby zmian w trakcie rozgrywek, które mocno nadszarpnęły budżet. Jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia z jednym z tych trenerów, wtedy klub rozejrzy się na rynku – także zagranicznym.

Duże zmiany zajdą także w samym zespole. Ważną umowę z AMW Arką ma tylko Jakub Garbacz. Nie należy spodziewać się kontynuacji współpracy z Nemanją Nenadiciem, Stefanem Djordjeviciem czy Jordanem Watsonem.