Adrian Bogucki: Rozmawiam z Legią i Śląskiem

– Chciałbym w końcu zagrać w drużynie z wielkimi aspiracjami, której celem jest zdobycie mistrzostwa Polski. Ważna jest także gra w europejskich pucharach. Nie ukrywam, że przyszedł moment w mojej karierze, by zrobić kolejny krok do przodu. W grze są dwa kluby – mówi nam Adrian Bogucki.

Karol Wasiek: Czy czujesz podekscytowanie przed wyjazdem na zgrupowanie kadry Polski, która już za niecały miesiąc zagra w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich?

Adrian Bogucki, koszykarz reprezentacji Polski 5×5 i 3×3: Tak. Tym bardziej że będzie to moje pierwsze zgrupowanie w seniorskiej kadrze Polski 5×5. Nie ukrywam, że nie mogę się doczekać pierwszego treningu we Wrocławiu. To będzie wyzwanie.

Czy już wcześniej wiedziałeś o tym, że znajdziesz się w wąskim składzie kadry?

Tak. Rozmawiałem z Łukaszem Koszarkiem, który poinformował mnie, że mam być gotowy na przyjazd na zgrupowanie kadry Polski 5×5.

To gorące lato dla Adriana Boguckiego. Wywalczenie biletów na IO w Paryżu, debiut w seniorskiej kadrze Polski i… wolna agentura.

Ha, ha. Faktycznie dużo się dzieje, ale to dobrze. Jestem w gazie przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu. Wierzę, że zdobędziemy tam medal. To moje marzenie. Za wszelką cenę dążyłem do tego, by się tam znaleźć. Duża też w tym zasługa klubu z Gdyni, który pozwalał mi na różne wyjazdy na turnieje 3×3. Z tego miejsca chciałbym władzom tego klubu podziękować za to.

Co robiłeś w ostatnich dniach we Wrocławiu?

Byłem akurat w Lesznie i przy okazji pojechałem na mecz do Wrocławia. Satysfakcjonująca odpowiedź?

Niekoniecznie!

Tak myślałem, że będziesz drążył. Zamieniam się w słuch.

Zagrasz w Śląsku w kolejnym sezonie?

Zobaczymy. Jest taki temat. Mogę zdradzić, że w tym momencie mój agent prowadzi rozmowy z dwoma klubami: Śląskiem i Legią. Na dniach będziemy podejmować decyzję.

Co z Arką Gdynia?

Klub z Gdyni chciałby kontynuować współpracę, wyraził zainteresowanie, ale ja nie ukrywam, że chciałbym w końcu zagrać w drużynie z wielkimi aspiracjami, której celem jest zdobycie mistrzostwa Polski. Ważna jest także gra w europejskich pucharach. Nie ukrywam, że przyszedł moment w mojej karierze, by zrobić kolejny krok do przodu. Jestem po tych ostatnich latach w Gdyni pewny swoich umiejętności. Wiem, że sobie poradzę na takim poziomie. Czas zrobić krok w kierunku lepszego zespołu.

Słyszałem, że rozmowy ze Śląskiem były bardzo obiecujące.

Tak, to prawda. Mam pozytywne odczucia po tej rozmowie, ale to samo mogę powiedzieć o rozmowach z Legią Warszawa. Trudna decyzja przede mną, bo oba te kluby będą biły się o mistrzostwo Polski. Nie ukrywam, że analizuję też to, którzy Polacy podpiszą umowy w tych klubach. To akurat bardzo istotny aspekt. Czekam na rozwój wydarzeń. Także w kontekście europejskich pucharów.

Kluby naciskają ws. podjęcia decyzji?

Tak. Nie dziwię się akurat klubom, bo chcą wiedzieć, na czym stoją.

Kwestie sportowe czy finansowe: które są dla ciebie ważniejsze?

Kwestie sportowe są ważniejsze od finansowych. Nie oszukujmy się, ale każdy ambitny koszykarz chce grać w jak najlepszym zespole za godziwą pensję.