Zasady NBA w Orlando

Zasady NBA w Orlando

Z każdym dniem coraz bliżej jesteśmy powrotu NBA. Jak będzie wyglądało życie w bańce? Władze ligi wysłały bardzo szczegółowy raport na ten temat.

Wczorajszego wieczoru zawodnicy NBA otrzymali ponad 100-stronicowy dokument z wytycznymi dotyczącymi zasad bezpieczeństwa i sposobów funkcjonowania w Walt Disney Resort na Florydzie.

Cały dokument jest dopracowany w najdrobniejszych szczegółach i zawiera szereg zarówno dokładnych rozwiązań (np. zakaz gry w deblu w tenisie stołowym), jak i ogólnych zaleceń (zawodnicy nie powinni wycierać piłki koszulką, spluwać, czy w ogóle dotykać dłońmi okolic ust, jeśli to nie jest konieczne). Adam Silver i spółka wykonali naprawdę wielką robotę i za to należy ich docenić. Oby tylko teorię udało się teraz przełożyć na praktykę.

Testy

Najważniejsze pytanie dotyczy oczywiście zdrowia zawodników. Według rozwiązania proponowanego przez ligę, wszyscy członkowie zespołów, którzy udadzą się do Orlando będą wcześniej musieli kilkukrotnie przejść testy na obecność koronawirusa. Po przybyciu do ośrodka czeka wszystkich przymusowa, co najmniej 2-dniowa kwarantanna, po której będzie można rozpocząć treningi.

Jeśli już na miejscu okaże się, że wykryto u jednego z zawodników obecność wirusa zostanie on odizolowany od reszty w specjalnie przygotowanym miejscu, po czym jak najszybciej przejdzie drugi test, aby wykluczyć potencjalną pomyłkę. Jeśli drugi test wyjdzie negatywny, w ciągu maksymalnie 48 godzin od pierwszych badań dojdzie do trzeciego, decydującego testu. Przy negatywnym wyniku gracz wróci do pracy, przy pozytywnym zostanie w izolacji.

W przypadku pozytywnego wyniku u któregokolwiek z pracowników, wszyscy którzy mieli z nim kontakt, zostaną przetestowani. Sami gracze mają także otrzymać specjalne opaski monitorujące temperaturę ciała, oddech i bicie serca, które mają pomóc w jak najwcześniejszym wykryciu możliwych objawów.

Liga planuje także wyrywkowe przeprowadzanie testów przez cały czas trwania rozgrywek.

Udział zawodników i gości

W ostatnim czasie coraz więcej zwolenników wśród graczy zyskuje ruch bojkotu i rezygnacji z gry w Orlando. NBA absolutnie nie nakazuje gry na Florydzie, lecz każdy zawodnik ma podać swoją ostateczną decyzję do 24 czerwca. W przypadku wycofania się z zawodów trzeba liczyć z obcięciem pensji (około 1/93 wypłaty za każdy opuszczony mecz).

Nie dotyczy to specjalnej grupy graczy szczególnie narażonych w przypadku zachorowania (należy do niej np. Javale McGee cierpiący na astmę). Ci w przypadku rezygnacji lub dyskwalifikacji przez lekarzy, nie stracą ani centa.

Jeśli gracze zdecydują się na udział, będą musieli podpisać zgodę na przejście testów i stosowanie się do wszelkich procedur bezpieczeństwa. Liga stworzy również specjalną linię telefoniczną, gdzie będzie można zgłaszać wszelkie przypadki łamania reguł. W takim wypadku winnego czeka kara finansowa, zawieszenie lub w ostateczności wyrzucenie z ośrodka.

Nie będzie natomiast zakazu opuszczenia kampusu w trakcie rozgrywek. Liga zdaje się przy tym na zdrowy rozsądek i liczy, że poza naprawdę wyjątkowymi sytuacjami, gracze zostaną na miejscu. Jeśli jednak opuszczą świat Walta Disneya, przed powrotem będą musieli być odpowiednio sprawdzeni (absencja krótsza niż 7 dni – codzienne testy na zewnątrz, absencja dłuższa niż 7 dni – codzienne testy przez ostatni tydzień pobytu poza kampusem).

Po pierwszej rundzie playoffs, każdy zespół dostanie dodatkowe 15-17 miejsc dla gości (1 osoba na każdego zawodnika, w zależności ilu graczy będzie w danej drużynie), oczywiście pod określonymi warunkami. Goście będą musieli poddać się kwarantannie na tydzień przed przyjazdem, przejść co najmniej 3 testy przed wpuszczeniem ich do ośrodka, a po przyjeździe poddać się kolejnym 4 dniom kwarantanny i testów. Zarówno kolejne testy, jak i wyżywienie będą opłacane przez ligę, lecz za zakwaterowanie zapłacą sami zawodnicy.

Komfort i rozrywka

Drużyny zostaną rozlokowane w 3 grupach, zależnych od bilansu. I tak:

  • Bucks, Lakers, Raptors, Celtics, Jazz, Nuggets, Clippers, Heat wylądują w Gran Destino
  • Mavericks, Pacers, Rockets, Sixers, Thunder, Nets, Grizzlies i Magic będą w Grand Floridian
  • Yacht Club obejmie Spurs, Kings, Blazers, Pelicans, Suns i Wizards

Drużyny ulokowane w jednym hotelu rozegrają między sobą 3 sparingi przed restartem właściwego sezonu.

Oczywiście, liga zadbała także o to, aby zawodnicy mogli zająć się czymś innym niż koszykówka, a sam pobyt w zamknięciu był możliwie najmniej uciążliwy. Wskutek tego usługi specjalistów od zdrowia mentalnego muszą być zapewnione przez wszystkie kluby. Liga zachęca do zabrania lekarzy osobiście, lecz dopuszcza także spotkania z psychologami online.

NBA zapewniła każdej drużynie własny zespół kucharzy, przygotowujących dedykowane menu. Oprócz tego, różne usługi kosmetyczne (fryzjerzy, manicurzyści, pedicurzyści, czy barberzy) w razie potrzeby także pozostaną udostępnione.

Specjalny hol z wszelkimi atrakcjami (telewizory i konsole wraz z NBA 2K, ping pong, wszelkiego rodzaju gry) oraz 24-godzinna obsługa VIP będzie dostępna dla wszystkich graczy. Możliwe będą także seanse filmowe, czy sety grane przed profesjonalnych DJ-ów. Ponadto, każdy klub z własnych środków ma szansę umożliwić swoim podopiecznym grę w golfa, łowienie ryb, grę w kręgle, czy pływanie na łodziach.

Cały dokument bardzo dokładnie przybliżyło ESPN. Naprawdę warto zaznaczyć, że w tej kwestii Adam Silver po raz kolejny staje na wysokości zadania, pozwalając nam w jak największej mierze cieszyć się NBA.

Źródło: Youtube.com/NBA