Wyniki NBA: Boston Celtics w Finałach NBA! 4-0 z Indianą
Kiedy seria się zaczynała, wynik 2-0 dla wyżej rozstawionego Bostonu nie wydawał się gwarancją tego, że Indiana nie wygra już choćby meczu. Dopiero w połączeniu z kontuzją Tyrese Haliburtona taka myśl mogła przyjść do głowy… A Pacers i tak w każdym kolejnym meczu (każdym kolejnym przegranym) udowadniali, że bez walki się nie poddadzą.
Trener Rick Carlisle mówił wczoraj przed meczem „Idziemy po nich” i nie kłamał – dla Pacers to było takie małe Game 7.
Indiana znowu była blisko, żeby to mieć – żeby urwać Bostonowi mecz. Początek czwartej kwarty dał im prowadzenie różnicą 9 punktów, ale Celtics znowu poradzili sobie w crunch-time. To coś, co im wytykano na przestrzeni tego sezonu: Ta drużyna statystycznie prawie w ogóle nie znajdowała się w stykowych końcówkach meczów, więc kto wie jak sobie w nich będą radzić.
Pacers przetestowali ich końcówki.
Celtics w każdej z tych końcówek spisywali się dobrze… A gwiazdą żadnej z nich nie był Jayson Tatum. Dziś na niespełna minutę przed końcem rzut na pierwsze od drugiej kwarty prowadzenie trafił po podaniu Browna Derrick White:
Chwilę później – po dobrze wybronionej akcji Indiany – pudło Jaysona Tatuma mogło potencjalnie dać rywalom okazję na wyrównanie. Boston uratował ofensywną zbiórką Jrue Holiday. Pacers – kolejny w tej serii błąd w końcówce – nie byli w stanie popełnić potrzebnego im faulu:
BOS – IND – 105:102 (4-0)
Boston Celtics zostają tym samym pierwszym Finalistą NBA 2024. Po drodze przegrali jak do tej pory tylko 2 mecze. Według wielu była to możliwie najłatwiejsza ścieżka do Finałów – poprzez nękane kontuzjami Heat w kryzysie, męczonych kontuzjami Cavs i niedoświadczonych Pacers… Także z kontuzjowanym liderem. Wschód był w tym roku słaby, trzeba to przyznać.
Nagrodę MVP Finałów Konferencji Wschodniej otrzymał Jaylen Brown. Nagroda przyznawana jest od 2022 roku – przypominam, bo łatwo o jej istnieniu zapomnieć – a wcześniej wygrywali ją Jimmy Butler i Jayson Tatum.
Brown był lekko w szoku:
„W ogóle się nie spodziewałem, jak do tej pory g*wno wygrałem.”
– Jaylen Brown
Duże brawa dla młodej drużyny Pacers za to, że w swoich pierwszych właściwie Playoffach dotarli tak daleko i za to, że postawili trudne warunki przy braku kontuzjowanego Haliburtona. Andrew Nembhard znów godnie go zastąpił, zdobywając 24 punkty, 6 zbiórek i 10 asyst. Znów świetny był z ławki TJ McConnell, dziś 15 punktów i jedna zaliczona gleba:
Pojedynek niskich, rezerwowych białych rozgrywających zdecydowanie wygrał w tej serii McConnell. Payton Pritchard był przez właściwie cały mecz niewidoczny. No, może poza tym fragmentem, kiedy dostał dość zaskakującego buta na twarz:
Słaba postawa Pritcharda (5 punktów), ale i całej ławki Celtics w tej serii to może być jakiś element, nad którym przed Finałem będą musieli się zastanowić. Do Finału mają jednak sporo czasu. Zaczyna się on planowo dopiero 7 czerwca, więc sweepem zapewnili sobie sporo czasu na przygotowanie.
Z formalności: Jayson Tatum zdobył dziś 26 punktów, 13 zbiórek i 8 asyst, trafiając jednak tylko 3/11 za trzy, w tym pudłując w końcówce. Jaylen Brown z kolei dołożył 29 punktów, 6 zbiórek i 3 przechwyty:
