Wielki comeback Pelicans, zacięta końcówka między Clippers i Nets

Jedno z najciekawszych spotkań, jedyne zakończone dogrywką, mogliśmy oglądać wczoraj o przyjaznej porze. Poza meczem Celtics-Pelicans nie brakowało jednak emocji.

Toronto Raptors pokonują Philadelphię 76ers 110 -103 pomimo kolejnego dobrego występu Joela Embiida (25/17). Trzeba jednak przyznać, że praca w obronie, jaką wykonali Aaron Baynes i Chris Boucher:

Drużynie z Kanady przewodził Fred VanVleet (23/9), przejmując w szczególności końcówkę pierwszej kwarty:

Świadkami wielkich emocji byliśmy w spotkaniu pomiędzy Boston Celtics i New Orleans Pelicans. Pelikany odrobiły rekordowe dla klubu 24 punkty straty i potrzebowały dogrywki, aby wygrać 120-115 z Celtami, a ich bohaterem był bez wątpienia Brandon Ingram (33 pkt):

Giannis Antetokounmpo zadbał o to, aby Milwaukee Bucks poradzili sobie dzisiaj z Sacramento Kings. Antek zanotował w ostateczności 38 pkt i 18 zb, a jego Koziołki wygrały 128-115:

Na nic zdał się kolejny znakomity mecz Karla-Anthony’ego Townsa (27/15/4).

New York Knicks za sprawą niewiele gorszego Juliusa Randle (25/14/4) wygrali 103-99 z Timberwolves:

30 efektywnych punktów ze strony Jamala Murraya okazało się niewystarczające na Atlantę Hawks. Nuggets nie mieli bowiem żadnego sposobu na zatrzymanie dominującego Trae Younga (35/15), który poprowadził Jastrzębie do zwycięstwa 123-115:

Tym razem nie pomogły popisy Nikoli Jokica:

Orlando Magic wygrywają starcie z Detroit Pistons 105-96, dzięki świetnej grze dwójki liderów. Evan Fournier zaliczył linijkę 29/7/7, a Nikola Vucevic całkowicie zdominował podkoszowych rywali, zdobywając 37 pkt i 12 zb:

Największy hit ubiegłej nocy nie zawiódł. Kawhi Leonard (29/13) I Paul George (34/6/7) toczyli zacięty i wyrównany do samego końca bój z Kyriem Irvingiem (28/8) i Jamesem Hardenem (37/11/7).

Niestety dla LAC, w barwach DeAndre Jordan, który okazał się być kluczowy dla zwycięstwa Nets (13/11/4), które ostatecznie wyniosło 112-108, po nieudanej ostatniej akcji Leonarda:

TOP10 akcji z wczorajszej nocy: