Vince Carter nie chce nominacji do All-Star za zasługi

Vince Carter nie chce nominacji do All-Star za zasługi

W poprzednim sezonie mieliśmy do czynienia z nietypową sytuacją w kontekście All-Star Game. Dwóch zawodników biorących udział w tym wydarzeniu, biorąc pod uwagę kryteria przyjęcia do składu, teoretycznie nie powinno brać w nim udziału.

Zarówno Dirk Nowitzki w konferencji zachodniej, jak i Dwyane Wade w konferencji wschodniej, nie rozgrywali sezonów na poziomie All-Star, a mimo wszystko miejsce w składzie zgarnęli. Głównie za zasługi na przestrzeni całych karier obu panów, którzy – tak się składa – rozgrywali swoje ostatnie sezony w NBA.

W tym roku w ostatnim roku swojej kariery w NBA jest inna legenda parkietów, Vince Carter. Grając w rozgrywkach 2019/20 pobił on rekord ilości rozegranych w NBA sezonów, który do tej pory wynosił 21 – tegoroczne rozgrywki są dla Vince’a 22. z kolei. Format Meczu Gwiazd z przed roku, a konkretnie udział zasłużonych, kończących kariery weteranów, wydaje się nie być jednorazową akcją – byłoby po prostu niesprawiedliwością względem innych, czynić tego rodzaju precedens. Należy więc przypuszczać, że i w tym roku szansę dostanie weteran, a najlepszym kandydatem wydaje się właśnie Carter. Zapytany przez Khari Arnolda z NBA.com, czy byłby zainteresowany taką akcją, Vince wyraził brak przekonania:

„Nie, nie. Jeśli zasłużę, to dajcie mi ją [nominację do All-Star – przyp. red.]. Taki po prostu jestem. Nie odbierzcie tego opacznie, kiedy mówię o tym w taki sposób. Jestem bardzo wdzięczny za wszystkie nominacje do All-Star, które w karierze zdobyłem, za to, że zdobywałem tyle głosów… No nie wiem, mam z tym jakiś problem. Zobaczymy, może jeszcze zmienię zdanie na ten temat.”

Vince Carter rozpoczął kolejny sezon w barwach Atlanty Hawks, gdzie pełni rolę mentora i weterana dla młodego trzonu zespołu. W czterech dotychczasowych meczach na parkiecie spędzał średnio po 13 minut, notując 3,3 punktu, 1,5 zbiórki i 0,8 asysty. Mimo bardzo dobrego startu sezonu w wykonaniu Jastrzębi, wizja zdobycia przez Vince’a miejsca w All-Star Game w „uczciwy” sposób nie wydaje się zbyt prawdopodobna.

A sokor o All-Star Week mowa… Może przydałaby się dla Cartera honorowa nominacja do Konkursu Wsadów? Nawet tak poza konkurencją, pokazowo. Ten jeden ostatni raz.

źródło:YouTube/ESPN