PLK: Trefl nie czeka. Będą zmiany w składzie
Trey McGowens nie zagrał nawet minuty w spotkaniu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. To jasny sygnał, że dla Amerykanina nie ma już miejsca w składzie Trefla Sopot. Jego agent szuka mu pracy, rozsyłając CV m.in. po polskich klubach. Sopocianie są blisko zakontraktowania nowego zawodnika.
– To była moja decyzja. On nie zagrał i tyle. To może spotkać każdego zawodnika – tak Żan Tabak odpowiedział na nasze pytanie dotyczące braku minut dla Treya McGowensa w sobotnim spotkaniu z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Amerykanin był gotowy do gry, rozgrzewał się z drużyną, ale na parkiecie się nie pojawił. I z naszych informacji wynika, że nie ma już dla niego miejsca w zespole
Jego agent otrzymał z klubu jasną informację: „nie sprawdził się na tym poziomie, szukaj mu nowego pracodawcy”. Zrozumiał przekaz i faktycznie zaczął się rozglądać, rozsyłając jego CV – m.in. po polskich zespołach. W wiadomości przekazanej klubom była jasna informacja: „gracz jest do wzięcia”.
Dla McGowensa granie na tym poziomie okazało się zbyt dużym wyzwaniem. Co prawda Amerykanin z dobrej strony pokazał się w meczach przedsezonowych, ale nie był w stanie tego przenieść na granie o dużą stawkę. Często był wycofany, podejmując nie najlepsze decyzje, nie dając finalnie zespołowi odpowiedniej jakości – w meczach w PLK średnio notował 4 punkty na słabiutkiej 34-procentowej skuteczności z gry (2/17 za trzy).
W Treflu nie ma w tym momencie pieniędzy na dołożenie nowego gracza, dlatego by wzmocnić skład, trzeba przeprowadzić wymianę. Padło na McGowensa, który lada moment ma zostać zastąpiony przez gracza o nieco innym profilu. Jest już wybrany, trwa ustalenie ostatnich szczegółów. W klubie nie chcą jednak zdradzać szczegółów, apelują o cierpliwość.
Ważnym tematem, który intryguje kibiców, jest przyszłość Tarika Phillipa, którym interesuje się Hapoel Jerozolima. Amerykanin na razie jest graczem Trefla, ale nie można wykluczyć, że klub z Izraela zaoferuje takie pieniądze, że trudno będzie odrzucić ofertę. W Treflu – podobnie jak zawodnik – cierpliwie czekają na rozwój wydarzeń.
-
TAK
-
NIE
-
TAK395 głosów
-
NIE350 głosów