PLK: Tarik Phillip odejdzie? Mamy jego komentarz
W ostatnich dniach jednym z najgorętszych tematów jest ewentualnie odejście Tarika Phillipa z Trefla Sopot. Zawodnika w swoich szeregach widzi Hapoel Jerozolima. Udało nam się porozmawiać z liderem sopockiego zespołu na temat ewentualnego odejścia z klubu.
W ostatnich dniach dziennikarz Arale Weisberg z serwisu „Walla Sport” podał informację, że Tarik Phillip jest bardzo blisko podpisania kontraktu z Hapoelem Jerozolima. Ta informacja odbiła się szerokim echem w środowisku.
Tarik Phillip to jedna z największych gwiazd, która pojawiła się w ORLEN Basket Lidze przed sezonem 2024/2025. Gdyby nie możliwość gry w EuroCup, to zapewne nie podpisałby kontraktu z Treflem Sopot. Nawet najwięksi rywale sopocian w Polsce przecierali oczy ze zdumienia, że mistrzom kraju udało się namówić do współpracy takiego zawodnika.
“Czy jest coś na rzeczy?” – zapytaliśmy trenera Żana Tabaka.
– Nie komentuję plotek. Nigdy tego nie robiłem i zdania w tej kwestii nie zmienię – odpowiedział nam.
Bardziej rozmowny był sam zainteresowany, który przyznał, że pojawiające się plotki na temat ewentualnego transferu nie mają wpływu na jego grę. W starciu z MKS-em zdobył 11 punktów, miał 7 zbiórek i 5 asyst (eval 19).
– Mój agent zajmuje się tymi sprawami. Od tego mam agenta, by nad tymi kwestiami pracował. Ja jestem skupiony na koszykówce. Na ten moment jestem graczem Trefla i to mnie interesuje. Co będzie dalej? Tego nie wiem. Czas pokaże. Nie chcę niczego przesądzać i gdybać. Plotki o ewentualnym transferze nie wpływają na moją grę. Powtórzę: skupiam się na tym, na co mam wpływ. Jestem w 100 procentach skoncentrowany na koszykówce – powiedział w rozmowie.
Warto dodać, że Brytyjczyk jest znany kibicom Hapoelu, bo w tym zespole zaliczył krótki epizod w sezonie 2020/2021. Niewykluczone, że ponownie założy koszulkę tej drużyny.
– Grałem tam tylko kilka meczów. Później przeniosłem się do Turcji – powiedział.
31-letni Phillip, który jest reprezentantem Wielkiej Brytanii, średnio notuje 12.6 pkt i 6.8 zbiórki na mecz w rozgrywkach EuroCup. Koszykarz w PLK ma jeszcze lepsze statystyki (13.4 pkt). Brytyjczyk podkreśla, że jest zadowolony z pobytu w Sopocie.
– To świetny rozdział. Czuję się tu bardzo dobrze. Przegraliśmy w PLK tylko jeden mecz. W EuroCupie mamy problem, ale dla mnie to wielka szansa pokazać się na międzynarodowej arenie i rywalizować z bardzo mocnymi zespołami. Mogę pokazać wszystkim swoje umiejętności – zaznaczył.
Ewentualne odejście Phillipa byłoby olbrzymią stratą dla mistrzów Polski, którzy rozpoczęli sezon w EuroCup od bilansu 0:8. Znacznie lepiej jest w rozgrywkach ORLEN Basket Ligi, gdzie Trefl z bilansem 6:1 jest w czubie tabeli.