Stan van Gundy: Zion może zagrać na każdej pozycji

Stan van Gundy: Zion może zagrać na każdej pozycji

Zion Williamson jeszcze przed pojawieniem się w lidze namaszczony został następcą LeBrona Jamesa. Żeby jednak choćby nawiązać do sukcesów LBJ-a, Ziona czeka wiele pracy, ale też i odpowiednich warunków. Nowy trener Pelicans, Stan van Gundy planuje właśnie takie zapewnić i obiecuje, że nie zamierza w niczym ograniczać swojej młodej gwiazdy.

Van Gundy po raz pierwszy oficjalnie wypowiedział się jako trener New Orleans Pelicans. Na wstępie szkoleniowiec zaznaczył, że Pels byli jednym z nielicznych zespołów dla których był gotów wrócić do NBA:

„Naprawdę bardzo podobała mi się rola analityka telewizyjnego. Planowałem wrócić do trenowania tylko jeśli trafiłaby się jakaś nadzwyczajna okazja i Nowy Orlean z całą pewnością jest taką.”

Nietrudno się dziwić – Pelikany mają jeden z najciekawszych zespołów w całej lidze, a jeśli zostaną odpowiednio poprowadzeni mogą za kilka lat rządzić w całej lidze. W dużej mierze wynika to z obecności Ziona Williamsona, czyli zdaniem wielu, zawodnika absolutnie wyjątkowego. Stan zdaje sobie sprawę z potencjału swojego podopiecznego i już na wstępie zaznaczył, że nie ma zamiaru go w żaden sposób ograniczać i przypisywać do jednej pozycji na parkiecie:

„To człowiek o naprawdę wielu talentach. Nie patrzę na niego jak na zawodnika z pozycji numer 4 czy nawet 5. Nie jestem w ogóle pewien, czy te założenia go dotyczą. Ja osobiście nie zamierzam przywiązywać go do żadnej pozycji. Myślę, że dużo tu zależy od tego z kim będzie mu się najlepiej grało.”

„Jest świetnym playmakerem jak na swoje warunki. Może zebrać piłkę pod koszem i poprowadzić kontrę. Potrafi rozdawać niezwykłe podania, potrafi kończyć ponad większymi zawodnikami. Jak mówiłem, to niesamowicie utalentowany zawodnik.”

Czyżbyśmy tym samym mieli zobaczyć Ziona na wszystkich pozycjach? Jeśli chce faktycznie podążać ścieżką LeBrona Jamesa, będzie musiał się nauczyć robić praktycznie wszystko na koszykarskim boisku. Na ten moment jednak wydaje się, że Williamson nie jest jeszcze na to gotowy.

O ile jego warunki pozwolą mu grać, a może wręcz dominować na pozycjach 3-5, o tyle Zion na pozycji obwodowej to nie jest najlepszy pomysł. Szczególnie w obronie skrzydłowy Pels byłby bez problemu mijany przez znacznie szybszych zawodników, co niejednokrotnie widzieliśmy po zmianach krycia już w ubiegłym sezonie.

Defensywa ogólnie będzie największym priorytetem dla Stana van Gundy’ego w nadchodzących rozgrywkach:

„Liczby całkiem jasno wskazują, że elementem w którym ten zespół ma najwięcej do poprawy jest obrona. Jako trenerzy musimy się skupić na tym w pierwszej kolejności. Zawodnicy jednak także będą musieli poświęcić się pracy w tej części boiska. Muszą zrozumieć, że jeśli chcemy się liczyć w tak silnej konferencji zachodniej, musimy być bardzo mocnym w obronie zespołem.”

Zespoły prowadzone przez Stana zawsze słynęły z dobrej, twardej obrony. Czy tak będzie i tym razem, a usprawniona defensywa Pels pozwoli im awansować do playoffów?

Źródło: Youtube.com/NBA