Chcesz obstawiać mecze koszykówki?
Użyj darmowych 20 PLN od LV BET!

Odbierz
NIEMCY MISTRZAMI ŚWIATA! Kapitalny pojedynek Schroedera z Avramoviciem!

NIEMCY MISTRZAMI ŚWIATA! Kapitalny pojedynek Schroedera z Avramoviciem!

NIEMCY MISTRZAMI ŚWIATA! Kapitalny pojedynek Schroedera z Avramoviciem!
Photo by Yong Teck Lim/Getty Images

Sensacja? Niespodzianka? Nie da się ukryć, że Niemcy nie byli przed turniejem stawiani w gronie ścisłych faworytów. Stany Zjednoczone, Kanada, Francja Australia, Słowenia, Hiszpania… Kilka ekip stawiano wyżej. Tymczasem to właśnie Niemcy jako jedyni kończą tegoroczne Mistrzostwa bez porażki i wracają do domu ze złotymi medalami:


Niemcy 🥇 – Serbia 🥈 – 83:77


Ten Finał oglądało się naprawdę dobrze – bynajmniej nie ze względu poziomu czysto sportowego. Koszykarsko dużo lepszy był mecz USA z Kanadą o trzecie miejsce. Co innego sprawiało jednak, że walka o złoto Niemiec z Serbią trzymał przed ekranem. Stawka była tu bowiem namacalna, dawała się wyczuć – wisiała nad parkietem i ciążyła.

Znacznie lepsza, swobodniejsza była pierwsza połowa, zakończona remisem 47:47. Na bohatera spotkania wyrastał nieśmiało Bogdan Bogdanovic, który w samej tylko pierwszej połowie zdobył 15 oczek i wydawał się być nie do zatrzymania:

W całej drugiej połowie Bogdanovic zdobył już jednak tylko 2 punkty. Jest to zresztą bardzo wymowne, pokazuje jak układał się ten mecz. Po zmianie stron zrobiło się… Nerwowo. Faule, straty, czelendże sędziowskie, błędy 24 sekund… Rwany mecz pełen błędów.

W tej nerwówce lepiej odnaleźli się Niemcy. Na koniec tej trudnej w odbiorze trzeciej kwarty prowadzili już różnicą 12 punktów po 9 punktach świetnie dysponowanego tego dnia Dennisa Schroedera:

Serbowie doszli jednak wynikiem i doprowadzili do zaciętej końcówki pomimo słabej postawy Bogdanovicia. Kluczowy okazał się Aleksa Avramovic – gość, który w poprzednich meczach wchodził na kilkanaście minut, by agresywnie, na 3/4 parkietu na plaster kryć najlepszych koszykarzy rywali. Tym razem na parkiecie spędził aż 25 minut, krył agresywnie Schroedera, ale też trafiał. W sumie zdobył 21 punktów na skuteczności 7/15 z gry, w tym 3/7 z dystansu. Kiedy zrobiło się już naprawdę nerwowo w ostatnich minutach, to jego szukała piłka:

Pojedynek Aleksy Avramovicia ze wspomnianym już Dennisem Schroederem to była historia tego finałowego meczu. Tym ciekawsza, że Panowie grali naprzeciwko sobie. Dennis Schroeder znów był dziś jednak świetny. Znów – jak w półfinale – kontrolował swoją grę, nie oddawał niepotrzebnych rzutów, podejmował dobre decyzje. Zagrał jak na lidera przystało. Jego 28 punktów, 2 zbiórki i 2 asysty przypieczętowały nie tylko Mistrzostwo dla Niemiec, ale i nagrodę MVP Turnieju dla samego Schroedera:

Koszykówka to jednak sport zespołowy i Dennis Schroeder dostał pomoc. Niemcy – ku drobnemu zaskoczeniu – okazali się lepsi na deskach od fizycznie grających Serbów. Zbiórki wygrali rezultatem 35:29, jednocześnie wymuszając aż 25 rzutów wolnych (trafili 22 z nich). Kluczowy dla gry podkoszowej Niemców był nie tylko Johanes Voigtmann (świetny mecz środkowego Niemiec, 12 punktów, 8 zbiórek i 3 asysty), ale zaskakująco także Franz Wagner. Młody skrzydłowy Orlando Magic wyrwał 4 ofensywne zbiórki i bardzo skutecznie atakował obręcz, wymuszając 11 z 25 rzutów wolnych dla swojej drużyny. Trafił 10 z nich, w sumie zdobywając 19 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty: