NBA News: Trener Raptors pojechał po sędziach! Słusznie?
We wtorkowy wieczór Toronto Raptors przegrali jednym punktem z Los Angeles Lakers. Po meczu trener Raptors, Darko Rajakovic, wygłosił gorącą tyradę na temat przebiegu meczu i pracy arbitrów. Padły bardzo mocne słowa!
Raptors oddali w całym meczu tylko 13 rzutów wolnych. Lakers dla porównania aż 36 razy stawali na linii. Goście oddali tylko osobiste w czwartej kwarcie, podczas gdy Lakers oddali ich aż… 23! To doprowadziło do wściekłości trenera Raptors.
– To oburzające. To, co stało się dziś wieczorem, to totalna bzdura, to wstyd. Wstyd dla sędziów, wstyd dla ligi, która na to pozwala. 23 rzuty wolne dla nich, a my dostajemy dwa rzuty wolne w 4. kwarcie? Jak grać mecz? Mam szacunek do wszystkich gwiazd w lidze, ale w naszej drużynie są też gwiazdy – powiedział trener na konferencji prasowej po meczu.
– Jak to możliwe, że Scottie Barnes, który jest graczem na poziomie All-Star w tej lidze, dostaje tylko dwa rzuty wolne przez cały mecz? Facet za każdym razem próbuje dostać się do obręczy bez flopowania. Jak to możliwe? Jak to wyjaśnić? Lakers musieli dziś wygrać? Jeśli tak jest, dajcie nam znać, wtedy nie pojawimy się na meczu. Po prostu przyznajcie im zwycięstwo – oznajmił Rajakovic.
Zapytany, czy otrzymuje wyjaśnienia dotyczące decyzji w trakcie meczu lub po jego zakończeniu, Rajakovic kategorycznie zaprzeczył.
– Nie ma czegoś takiego. Sędziowie po prostu widzą to, co chcą zobaczyć. Nie chcą słyszeć, co mamy do powiedzenia, nie chcą słyszeć graczy. W całym meczu Lakers mieli 36 rzutów wolnych, 23 w czwartej kwarcie. Jak mamy grać? – odpowiedział z pasją.
Można spodziewać się tego, że liga zareaguje na słowa Rajakovicia i nałoży na niego niemałą karę finansową.