NBA News: Kerr krytykuje sędziów: „To było obrzydliwe”
Frustracja Steve’a Kerra z powodu poziomu sędziowania w NBA stała się centrum dyskusji po tym, jak Denver Nuggets triumfowali nad Golden State Warriors, a Nikola Jokic trafił 18 rzutów wolnych.
Steve Kerr wyraził silne niezadowolenie po świątecznym spotkaniu Nuggets – Warriors. Gościom odgwizdano aż… 23 przewinienia. Warriors aż dwunastokrotnie faulowali Nikolę Jokicia (wyrównał swój rekord kariery). Serb trafił 18 z 18 rzutów wolnych. Zakończył mecz z 26 punktami, mimo że nie miał swojego najlepszego dnia (z gry trafił tylko… cztery rzuty z gry).
Według Kerra, problem leży w sposobie karania obrony (odgwizdywania przewinień), co jego zdaniem podważa integralność gry. Argumentował, że gracze wykorzystują zasady, aby dostać się na linię rzutów wolnych, co uważa za nieprzyjemne dla widza.
– Mam problem z tym, jak bardzo limitujemy grę w obronie. Gdybym był fanem, nie chciałbym oglądać drugiej połowy tego meczu. To było obrzydliwe. To było po prostu oszukiwanie sędziów. Ci musieli podejmować takie decyzje – komentował trener Warriors.
– Gracze w tej lidze są naprawdę mądrzy. Przez ostatnią dekadę stali się coraz sprytniejsi. Umożliwiliśmy im to, a oni w pełni to wykorzystują. To wręcz autostrada do linii rzutów wolnych i obrzydliwie jest na to patrzeć – zaznaczył.
Co na Jokić? Serb podkreślał, że nie próbował w poniedziałek oszukiwać sędziów, a jedynie – poprzez rzuty wolne – nadrobić słabą noc na parkiecie.
Brakowało mi rzutów, więc starałem się być agresywny w inny sposób, może grać trochę bardziej fizycznie. To była właśnie taka noc – powiedział Serb.
Murray, gwiazdor Nuggets, powiedział, że nie ma nic przeciwko odrobinie teatru. Murray zaznaczył, że tak długo, jak zawodnik nie floppuje, zasługuje na gwizdek.
Często jest faulowany. Jest tam wręcz bity – wyjaśnił.