NBA News: Green przeprosił kolegów. Bez niego jest ciężko

Draymond Green podobno przeprosił swoich kolegów z drużyny Golden State Warriors i okazał skruchę po tym, jak został wyrzucony z boiska na początku meczu z Minnesota Timberwolves. Teraz nie może grać, bo został przez ligę zawieszony. To duża strata dla zespołu, który przegrał właśnie… szósty mecz z rzędu!

Nie najlepiej dzieje się w szeregach Golden State Warriors. Początek sezonu był w miarę udany dla ekipy Steve’a Kerra, ale teraz pojawiły się spore turbulencje. Ostatni mecz Warriors wygrali… 7 listopada z Detroit Pistons. Trwa seria sześciu spotkań bez zwycięstwa! Do tego pojawiły się inne problemy – m.in. zawieszenie Draymonda Greena po awanturze w starciu z Timberwolves.

Marcus Thompson z The Athletic twierdzi, że jeden z liderów przeprosił kolegów z zespołu za swoje zachowanie. Green, który został zawieszony na pięć meczów za złapanie Rudy’ego Goberta za szyję, powiedział, że chciał chronić swojego kolegę z drużyny, ale posunął się za daleko.

Dziennikarz twierdzi, że Warriors bardzo potrzebują Draymonda Greena na boisku. W podobnym tonie wypowiada się Kevin Looney.

– Kiedy sprawy nie układają się dobrze, Green jest jednym z najbardziej inteligentnych koszykarzy w lidze. Widzi pewne rzeczy i jest w stanie się przystosować i powiedzieć trenerowi: „Zamiast tego powinniśmy to zrobić”. Naprawia mnóstwo błędów. Myślę, że bardzo nam tego brakuje. I podkręca tempo. Kiedy sprawy nie układają się dobrze, nie możemy trafić do kosza, on zapewnia chłopakom rzuty z otwartych pozycji – powiedział Kevon Looney o braku Greena w drużynie.