NBA News: Gracz Suns narzeka: chcę większej roli w ataku
Eric Gordon przyznał, że nie jest usatysfakcjonowany rolą, jaką widzi dla niego trener Suns Frank Vogel i chce brać większy udział w ofensywie swojego zespołu.
Phoenix Suns mają obecnie bilans 14:14, co daje drużynie 10. miejsce w Konferencji Zachodniej. I choć nadal walczą o miejsce w fazie play-offy, kilku doświadczonych graczy podkreśla, że zespół musi się znacząco poprawić.
Eric Gordon, trzeci najlepszy strzelec drużyny, grał przez 24 minuty jako starter i oddał tylko dwa rzuty w przegranym meczu 105:120 z Sacramento Kings. Dla drużyny Phoenix była to ósma porażka w ostatnich 11 występach, a Gordon dał upust swojej frustracji po meczu dla Bleacher Report.
– Na początku sezonu było znacznie lepiej. A ostatnio po prostu nie jest kładziony nacisk na to, bym miał więcej otwartych pozycji do rzutu. Więc jest zdecydowanie inaczej. Ostatnio tak naprawdę nie mam za często piłki w rękach – powiedział.
Wcześniej Gordon podczas wtorkowej porażki z Portland miał 1/7 z gry w 29 minut. Trener Suns, Frank Vogel, uznał, że zespół musi lepiej wykorzystać umiejętności strzeleckie Gordona, a sam zawodnik zamierza porozmawiać z trenerem, aby dowiedzieć się, jak najlepiej dopasować się do ofensywnego rytmu drużyny.
– Każdy wie, jakim jestem graczem i o co mi chodzi. Przyjechałem tutaj, aby wygrywać. Myślę, że kiedy trafiam, naprawdę otwiera to drzwi wielu osobom. Mogę zdobywać punkty w ważnych meczach i na różne sposoby. O to właśnie chodzi – zaznaczył.
– Czy możemy bardziej zaangażować Erica Gordona? Nie wykonuję wystarczająco dobrej pracy w tym elemencie. To facet, który naprawdę może nam pomóc – odpowiedział Frank Vogel.
Gordon rozgrywa swój 16. sezon w NBA i powiedział, że nigdy nie był w takiej sytuacji.
– To zdecydowanie coś innego, niż się spodziewałem. Na początku sezonu wygraliśmy siedem z rzędu, a teraz przegraliśmy osiem z 11. Mamy nad czym myśleć – skomentował.