NBA News: dziwne słowa Doca Riversa – obwinia wszystkich, tylko nie siebie
Milwaukee Bucks przegrali 4 z 5 ostatnich meczów, wpadając w wyraźny kryzys. Trener Doc Rivers zwraca uwagę na problemy… Dość nietypowe.
Milwaukee Bucks od kilku meczów muszą radzić sobie bez Damiana Lillarda, który narzeka na ból pachwiny. Z urazami zmagają się też Khris Middleton i Pat Beverley. To jednak kiepska wymówka, kiedy przegrywa się dwa z rzędu mecze z bardzo słabymi, tankującymi rywalami jak Wizards i Grizzlies.
W jednym z tych meczów – według trenera Doca Riversa – nie najlepiej fizycznie wyglądał Giannis Antetokounmpo. Rivers myślał o tym, by dać mu odpocząć w trzeciej kwarcie, jednak stało się inaczej – winę za to Rivers zrzuca na sztab:
„Wydaje mi się, że Giannis zrobił wszystko co tylko mógł. Szczerze mówiąc – i nie żartuję – były momenty na początku trzeciej kwarty, kiedy odezwałem się do Scotta [Fausta, trenera fizycznego – przyp. red.] trzy razy, chciałem ściągnąć Giannisa z parkietu. Wydawało mi się, że jedzie na oparach.
Jako trener, czasem musisz dokonać oceny, ale czasem musisz zawierzyć sztabowi medycznemu. Wciąż powtarzali, że jest OK, ale ja mam oczy. Nie podobało mi się to, jak się porusza, dlatego go ściągnąłem go dość wcześnie w trzeciej kwarcie. Ciągle prosił, żeby wpuścić go z powrotem, trenerzy mówili że jest OK, więc trochę utknęliśmy w takim impasie. Szczerze mówiąc żałuję, że nie powiedziałem NIE.”
– trener Doc Rivers
Dość słabe, kiedy trener nie bierze na siebie odpowiedzialności za swoją drużynę. JJ Redick mógł mieć rację. Kolejna wypowiedź jest jeszcze bardziej szokująca. Doc Rivers bowiem doszukuje się problemów z meczami wyjazdowymi… W osobach odpowiedzialnych za organizację wyjazdów?
„Nie wiem. Myślę, że to kwestia skupienia. Nie wiem o co chodzi. Wiesz co, to zabawne, ale właściwie to siedziałem z boku i wszystko obserwowałem. Nie tylko graczy, ale nasz sztab do spraw podróży [travel crew – tłum. red.], dosłownie wszystko i zacząłem robić notatki. Powiem to szczerze, ale nie podzielę się nimi. No ale brakuje nam potrzebnego profesjonalizmu, powagi w trakcie wyjazdów. To jest coś, co możemy poprawić. Coś, co musimy poprawić.”
– trener Doc Rivers
Doc Rivers objął stanowisko w Milwaukee Bucks po zwolnionym pod koniec stycznia trenerze Adrianie Griffinie. W 30 prowadzonych przez niego meczach, Bucks zanotowali bilans 15-15.