Beniaminek nie czeka i przedłuża umowę z trenerem. Prezes Dzików tłumaczy

Beniaminek nie czeka i przedłuża umowę z trenerem. Prezes Dzików tłumaczy

Beniaminek nie czeka i przedłuża umowę z trenerem. Prezes Dzików tłumaczy
Krzysztof Szablowski / foto: Andrzej Romański / PLK

Dziki Warszawa – mimo niewielkich szans na grę w fazie play-off – są jedną z rewelacji obecnego sezonu w ORLEN Basket Lidze. Praca trenera Krzysztofa Szablowskiego została doceniona przez władze klubu, które już teraz przedłużyły z nim umowę na kolejne rozgrywki.

„Krzysztof Szablowski zostaje w Dzikach na kolejny sezon” – taką wiadomość ogłosili przedstawiciele Dzików Warszawa w tym tygodniu.

Dziki Warszawa na ten sezon zbudowały bardzo ciekawy skład, który potrafił pozytywnie zaskoczyć (beniaminek ograł m.in. dwukrotnie Legię i Stal). Za wszystko odpowiada polski trener, Krzysztof Szablowski, który w stolicy pracuje od 2021 roku. Wcześniej pracował także w innych klubach na poziomie PLK.

Udało nam się skontaktować z prezesem Michałem Szolcem, który wyjaśnił powody takiej decyzji.

– Decyzja o przedłużeniu kontraktu z trenerem Szablowskim była dość oczywista. Niezależnie od tego, jak zakończy się dla nas obecny sezon, będziemy mogli zaliczyć go do bardzo udanych. Krzysztof zbudował ciekawy zespół, potrafiący walczyć z ekipami o większym potencjale. Kocha koszykówkę i chce się ciągle rozwijać, podobnie jak nasza organizacja – powiedział nam Michał Szolc, prezes Dzików Warszawa.

Beniaminek jeszcze kilka tygodni temu był na dobrej drodze do awansu do fazy play-off PLK. Warszawianie mieli bilans 13:9 i z dużym optymizmem patrzyli na kolejne swoje mecze. Przyszedł jednak duży kryzys, który trwa do dzisiaj. Kompletnie załamała się gra Dzików, które do tej pory były mocno chwalone, niektórzy nawet nazywali trenera Szablowskiego „magikiem”. Warszawianie przegrali pięć kolejnych spotkań i praktycznie stracili szanse na miejsce w pierwszej „ósemce”. W czwartek Dziki przegrały u siebie z Zastalem 61:74.

– Ta końcówka sezonu jest dla zespołu i dla mnie – jako trenera – bardzo trudna. Dawno nie miałem tylu różnych myśli w głowie na temat funkcjonowania drużyny. Nie mam do nikogo pretensji, ale np. w meczu z Zastalem było widać, że spotkaliśmy się z zespołem, który był bardziej zdeterminowany do zdobycia dwóch punktów. I to mi się bardzo nie podobało – mówił po meczu Krzysztof Szablowski.

– Jest wiele elementów, które mają wpływ na to, jak wygląda obecnie nasza gra. Myślę, że na niektórych zawodników paraliżująco zadziałał fakt zagrania w fazie play-off, a wszyscy wiemy, że w pewnym momencie byliśmy na dobrej drodze do tego. I nagle pewni gracze przestali pokazywać to, co robili najlepiej do tej pory. To ma wpływ na funkcjonowanie całego zespołu – dodał trener Dzików Warszawa.

Prezesa Szolca pytamy także o skład zespołu na kolejny sezon. Na ten moment dwóch Polaków (Mateusz Szlachetka i Jarosław Mokros) ma ważne umowy na sezon 2024/2025. Czy już teraz – tak jak w przypadku trenera – są możliwe kolejne podpisy pod nowymi umowami z zawodnikami?

– Nie ma żadnych konkretów na ten moment – odpowiedział krótko Michał Szolc.

Beniaminek w końcówce rundy zasadniczej zagra z Arką (wyjazd), z Czarnymi (w) i z PGE Spójnią (d).

– Chcę, by te ostatnie mecze w rundzie zasadniczej były jak najlepsze w naszym wykonaniu – podkreślił Szablowski.

superbet logo Beniaminek nie czeka i przedłuża umowę z trenerem. Prezes Dzików tłumaczy

18 tylko dla osób pełnoletnich, pamiętaj że hazard uzależnia, graj odpowiedzialnie.