NBA. Konflikt na lini Draymond Green – Jusuf Nurkić trwa
Draymond Green ponownie w ostrych słowach skomentował zachowanie centra Phoenix Suns, Jusufa Nurkicia. Skrzydłowy Golden State Warriors wrócił do grudniowej bójki z meczu przeciwko Dallas Mavericks, w której udział brał m.in. bośniacki koszykarz.
Green odniósł się do sytuacji z 27 grudnia, gdy Nurkić został wyrzucony z parkietu razem z zawodnikami Mavericks – Najim Marshallem i P.J. Washingtonem. Do bójki doszło po tym, jak Nurkić uderzył Marshalla otwartą dłonią w głowę. W odpowiedzi Marshall zadał cios pięścią, a Washington popchnął Nurkicia, który upadł na parkiet.
Interweniować musieli sędziowie oraz zawodnicy obu drużyn, którzy zapobiegli dalszej eskalacji konfliktu.
Green skomentował całe zdarzenie na swoim podcaście:
— Mam nadzieję, że ten gość otrzymał pomoc, której potrzebuje. To wszystko wyglądało dziwnie, jakby coś złego działo się w jego życiu. Musiał przechodzić trudny czas, skoro zdecydował się na taki ruch. Albo… może nie chciał po prostu grać w kolejnym meczu przeciwko drużynie, z którą miał się zmierzyć następnego dnia. To też jest jakaś teoria.
Koszykarz Warriors nie szczędził kolejnych gorzkich słów pod adresem Nurkicia:
— Byłem w szoku. Nie możesz najpierw uderzyć, a potem, gdy ktoś cię popchnie, upaść na ziemię, złapać się za twarz i płakać. Jeśli decydujesz się na taki ruch, to sam nadajesz ton całemu zdarzeniu. A on później płakał i udawał, że coś mu się stało. Mam nadzieję, że ten gość znajdzie pomoc, której potrzebuje.
Długa historia konfliktu
To nie pierwsze spięcie między Greenem a Nurkiciem. Konflikt obu zawodników rozpoczął się w grudniu 2023 roku, kiedy Green uderzył Nurkicia podczas meczu, co poskutkowało 12-meczowym zawieszeniem dla gracza Warriors.
Wykorzystaj kod podczas rejestracji i odbierz 2115 zł! Dodatkowo warto pamiętać, że w LV BET możesz całkowicie za darmo oglądać spotkania NBA.
Ich napięte relacje przeniosły się także do mediów społecznościowych, gdzie obaj zawodnicy wielokrotnie wymieniali się złośliwymi komentarzami. Green nazwał Nurkicia „tchórzem” i „mięczakiem”, na co bośniacki środkowy odpowiedział w równie zgryźliwym tonie, powtarzając słowa Greena:
— Ten gość naprawdę potrzebuje pomocy.
Wygląda na to, że konflikt między nimi wciąż daleki jest od zakończenia.