LeBron James zapowiada kupno klubu
Nie jest żadną tajemnicą fakt, iż LeBron James chciałby pewnego dnia pójść śladami Michaela Jordana i dołączyć do grona właścicieli klubów w NBA. LBJ ma już nawet wybraną konkretną lokalizację.
Temat kupna zespołu NBA poruszany był już przez LeBrona niejeden raz. W ostatnim epizodzie własnego programu The Shop, James po raz kolejny wrócił do tej kwestii. Tym razem pokusił się w dodatku o więcej szczegółów. Lider LAL wyznał, że plany kupna organizacji NBA pozostają aktualne, a jego preferowaną lokalizacją byłaby stolica hazardu i rozrywki, czyli Las Vegas:
Jak wiadomo na ten moment nie ma klubu NBA z siedzibą w Las Vegas. Zdaniem Adama Silvera w najbliższym czasie się to nie zmieni. Jednakże w amerykańskich mediach od dłuższego czasu pojawiają się coraz poważniejsze przecieki na temat potencjalnej ekspansji, która nieoficjalnie jest już podobno przesądzona. Zgodnie z tymi doniesieniami, liga powiększyłaby się o dwie drużyny – jedna w Seattle i druga właśnie w stolicy Nevady.
Finansowo, James także nie byłby pozbawiony szans. Wszak ostatnio stał się pierwszym miliarderem pośród aktywnych koszykarzy. Za kilka lat jego imperium może być jeszcze większe, choć i tak będzie musiał znaleźć partnerów do przejęcia klubu. Oczywiście pojawią się bogatsi inwestorzy, lecz żaden z nich nie będzie miał podobnego statusu w świecie koszykówki, co LBJ. A to z pewnością zadziała na jego korzyść. Jak myślicie jakim James byłby właścicielem?