Kontuzja nadgarstka Townsa, Dinwiddie z urazem kolana, Chriss kończy sezon

Kontuzja nadgarstka Townsa, Dinwiddie z urazem kolana, Chriss kończy sezon

Minnesota Timberwolves minionej nocy przegrali z Los Angeles Lakers 91:127. Być może nie wygraliby, ale z pewnością byłoby im łatwiej, gdyby grał Karl-Anthony Towns. Ten jednak opuścił spotkanie z powodu kontuzji nadgarstka – wiemy już teraz, że opuści też kilka kolejnych spotkań.

Rękę KATa zbadał wczoraj specjalista w Los Angeles. Kolejna ocena zostanie wydana za tydzień – wtedy okaże się, że czy będzie on mógł wrócić już na parkiet. Na szczęście obędzie się bez operacji, której konieczności się obawiano, a która to wykluczyłaby lidera Leśnych Wilków na trochę dłuższy okres.

YT:NBA

***

Niestety, na dłużej z gry z powodu urazu wypada Marquese Chriss. Młody podkoszowy z Golden State Warriors opuści resztę sezonu po tym, jak okazało się, że w czasie treningu uszkodził kość strzałkową. Zawodnik będzie wymagał zabiegu chirurgicznego.

To spory kłopot dla trenera Steve’a Kerra. Może i Chriss nie prezentował się nadzwyczaj dobrze w dwóch pierwszych meczach, ale biorąc pod uwagę, że do gry nie wrócił jeszcze Draymond Green (nie zagra jeszcze przynajmniej do 1 stycznia), rotacja podkoszowa Warriors robi się naprawdę cienka. Oprócz robiącego furorę Jamesa Wisemana jest jeszcze grający do tej pory po 11 minut Kevon Looney. Na centrze w razie czego zagrać może na pewno także Eric Paschall, ale jego tylko 198 centymetrów wzrostu może czasem trochę przeszkadzać.

O wszystkich urazach, kontuzjach i innych dolegliwościach, dowiesz się na bieżąco w dziale 'Nowinki’!

Najbliższej nocy swój pierwszy w sezonie mecz back-to-back zagrają Brooklyn Nets, ale nie ma pewności, czy wystąpią w pełnym składzie. Wszystko z powodu podkręcenia kolana, jakiego doznał w ostatnim meczu Spencer Dinwiddie. Dziś ma przejść ponowne badanie, które określi, czy potrzebuje on przerwy od gry.

Spencer Dinwiddie jak do tej pory wychodził w pierwszej piątce Nets, pełniąc rolę wspierającego rozgrywającego u boku Kyrie Irvinga. Jego kilka punktów na mecz nie robi wielkiego wrażenia, zestawiając to z ponad 20 punktami z minionego sezonu, ale trudno regularnie zdobywać punkty, kiedy z taką skutecznością robią to Kyrie Irving i Kevin Durant.

***

Do gry po kontuzji łydki wrócił wczoraj Kevin Love. Niestety, powrót nie trwał długo – po niespełna 9 minutach na parkiecie, zszedł on do szatni z wyraźnym bólem. Najpewniej nie zagra on także w kilku kolejnych meczach. Podobnie jak debiutant Isaac Okoro, który nie zagrał już w meczu z Sixers, zmagając się z urazem stopy.

***

Na przynajmniej pięć meczów wypada z gry inny debiutant, Obi Toppin. Zawodnik New York Knicks naderwał łydkę – jego stan zdrowia zostanie ponownie oceniony za tydzień, ale według Iana Bagley’a z SNY panuje przekonanie, że będzie on potrzebował dalszej przerwy. W swoim pierwszym i jak do tej pory jedynym meczu w NBA, Toppin wchodząc z ławki zanotował solidne 9 punktów, 3 zbiórki, asystę i 2 bloki.

YT:Z. Highlights