Kapitalny game-winner Jokicia, fatalny „game-winner” Westbrooka, dobry występ Sochana
Nikola Jokic pokazał, jak można trafiać game-winnery:
NYK – DET – 117:104
HOU – LAC – 100:121
GSW – CHI – 118:132
OKC – BKN – 112:102
SAC – SAS – 132:119
ORL – DEN – 116:119
DAL – POR – 123:140
PHI – LAL – 113:112
Russell Westbrook pokazał z kolei, jak nie trafiać game-winnerów:
Ta akcja była okropna, ale oddajmy Westbrookowi sprawiedliwość, jaką jest szerszy kontekst. To Westbrook akcję wcześniej kapitalnie pobronił w akcji 1 na 1 przeciwko o głowę wyższemu Embiidowi, co w ogóle dało szansę na walkę o zwycięstwo. Szkoda, że tak go to podpaliło, że przestał widzieć co się dzieje na boisku:
Lakers przegrali, natomiast LeBron po drodze wpisał się do historii jako drugi gracz, który kiedykolwiek przekroczył w NBA barierę 38 tysięcy punktów. W sumie w tym meczu uzbierał 35 punktów, 8 zbiórek i 10 asyst. Do Kareema brakuje mu w tej chwili tylko 363 punktów. Bariera 38 tysięcy leżała tutaj:
Tyle samo co LeBron w tym meczu, czyli 35 punktów, zdobył także dla zwycięskiego zespołu Joel Embiid. Do tego dorzucił 11 zbiórek i 4 asysty:
Czułeś, że skończy się to zwycięstwem Sixers? Masz nosa do wyników NBA? A może po prostu chciałbyś niewielkim nakładem czasu powalczyć o darmowe Freebety od TOTALbet? Jest poniedziałek, więc startuje kolejna kolejka nasze Ligi Typerów NBA. Doskonała szansa, żeby dołączyć do zabawy. Wszystko, co musisz zrobić, to założyć konto i przez tydzień zaznaczać swoich faworytów:
Wróćmy jednak do Nikoli Jokicia. Nuggets przez jakiś czas kontrolowali to spotkanie, w połowie meczu wygrywając różnicą 15 punktów. Szybki run na starcie 4. kwarty ze strony Magic doprowadził jednak do wyrównanej końcówki, którą ratować musiał Jokic. Serbski magik zdobył triple-double złożone z 17 punktów, 10 zbiórek i 14 asyst, natomiast asystował mu Aaron Gordon – autor 25 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst. Panowie wspólnie trafili potwornie efektywne 17/24 z gry:
— Denver Nuggets (@nuggets) January 16, 2023
Bardzo solidny mecz – pomimo porażki Spurs – zaliczył Jeremy Sochan. Nasz rodak przeciwko Kings zdobył 15 punktów, 8 zbiórek i 2 asysty, trafiając bardzo skuteczne 6/8 z gry:
Spurs przez dwie kwarty trzymali się blisko Kings – po zmianie stron wszystko się jednak obróciło i zobaczyliśmy może nie blow-out, ale dość pewną wygraną Sacramento. W sumie 29 punktów dla Kings zdobył Harrison Barnes, 23 (z czego kilka kluczowych( zdobył De’Aaron Fox, a 18 punktów, 18 zbiórek i 8 asyst dorzucił Domantas Sabonis:
Nie pomogło 8/15 za trzy Klay’a Thompsona; Steph Curry nie wygląda najlepiej po powrocie do gry, dziś trafił 3/10 z dystansu na 20 punktów, a jego Warriors musieli uznać wyższość Bulls. Dosłownie wyższość – ten mecz dobitnie pokazał, że Warriors potrzebują wzmocnienia pod koszem (o czym zresztą się mówi). Aż 43 punkty, 13 zbiórek, 4 asysty i 4 przechwyty zdobył przeciwko nim Nikola Vucevic:
Nets kontynuują kiepską passę pod nieobecność Kevina Duranta. Tym razem przegrali z Oklahomą, dla której było to – zaskakująco – 3. zwycięstwo z rzędu i 6. w ostatnich 8 meczach. Przeciwko bezbronnemu Brooklynowi 28 punktów i 7 zbióek zdobył Shai Gilgeous-Alexander, natomiast 28 punktów, 9 zbiórek i 9 asyst zdobył Josh Giddey:
Dallas Mavericks znów dali Luce Donciciowi odpocząć (problem z kostką) i skończyło się to jak zwykle w takich przypadkach. Po 20 punktów przeciwko Dallas zdobyli Jerami Grant, Jusuf Nurkic i Anfernee Simons, natomiast wysoką wygraną przypieczętowało 40 punktów Damiana Lillarda:
Świetny mecz przeciwko Detroit Pistons rozegrał z kolei Julius Randle, prowadząc Knicks do zwycięstwa dzięki swoim 42 punktom, 15 zbiórkom i 4 asystom:
Houston Rockets przez trzy kwarty szli łeb w łeb z Clippers, aż do ostatniej ćwiartki, którą przegrali już 10:30. W kluczowej czwartej kwarcie aż 10 punktów zdobył Norman Powell, natomiast najlepiej punktującymi zawodnikami Clippers na przestrzeni całego meczu byli Terance Mann (31 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty) i oczywiście Kawhi Leonard (30 punktów, 6 zbiórek, 4 asysty, 2 przechwyty):
Jeśli zastanawialiście się, jaką rolę pełni Boban Marjanovic w Houston Rockets, to wygląda na to, że… Jest nowym klubowym kierowcą autokaru: