Jusuf Nurkic: Moim celem jest gra w Meczu Gwiazd

Jusuf Nurkic: Moim celem jest gra w Meczu Gwiazd

Od momentu przyjścia do Portland Trail Blazers, Jusuf Nurkic wyraźnie poprawił swoją grę. Gdyby nie problemy zdrowotne, kto wie, czy Bośniak nie byłby wymieniany w gronie najlepszych centrów ligi. Po powrocie do gry w sezonie 2019/20 Nurk notował średnio 17 pkt 10 zb i 4 ast, a jego ofensywna wszechstronność otwiera wiele możliwości w grze Portland Trail Blazers.

Źródło: Youtube.com/NBA

Teraz bośniacki środkowy chce udowodnić, że należy mu się miejsce obok najlepszych podkoszowych w lidze. W najnowszym podcaście Let’s Get Technical, którego gospodarzami są Bonzi Wells i Rasheed Wallace, Nurkic jasno określił swój osobisty cel na przyszły sezon, a jest nim udział w All-Star Game:

„Chcę zagrać w Meczu Gwiazd i wiem, że jestem w stanie tego dokonać. Zdaję sobie sprawę z tego jak mocny jest Zachód i żeby osiągnąć ten cel muszę zagrać świetnie, podobnie jak cały zespół, ale naprawdę wierzę, że to może być nasz sezon.”

Taki cel jest z pewnością możliwy do osiągnięcia, choć będzie to ekstremalnie trudne zadanie. Przede wszystkim, Nurkic może zapomnieć o miejscu w pierwszej piątce, zatem musi liczyć na uznanie ze strony trenerów. Ci zwykle w pierwszej kolejności stawiają na sprawdzonych w tym formacie zawodników, co skutkuje kontrowersjami praktycznie każdego sezonu.

Co gorsza, konkurencja na Zachodzie będzie ogromna. Anthony Davis i Nikola Jokic, jeśli będą zdrowi, są praktycznie pewniakami do wyboru, co zostawia jedno miejsce dla kolejnego wysokiego. O nie Nurkic będzie musiał powalczyć ze znacznie bardziej medialnymi nazwiskami, jak Kristaps Porzingis, Karl-Anthony Towns, czy nawet Rudy Gobert. Gdyby Nurk grał na Wschodzie, wtedy taki cel byłby niemalże na wyciągnięcie ręki. Niestety dla Bośniaka, Zachód to inna bajka.

Jednak nawet sezon życia Jusufa prowadzącego Blazers od zwycięstwa do zwycięstwa, może nie wystarczyć, ponieważ coraz więcej wskazuje na to, że w przyszłym sezonie w ogóle nie zobaczymy Meczu Gwiazd z powodu skróconego i mocno napiętego kalendarza.

Źródło: Youtube.com/Portland Trail Blazers