Joakim Noah przechodzi na emeryturę

Zaledwie wczoraj swoją karierę koszykarską zakończył Andrew Bogut, a dziś dołączył do niego kolejny środkowy. Jak bowiem poinformował Adrian Wojnarowski na emeryturę zamierza udać się Joakim Noah.

Jak poinformował Woj na Twitterze, Los Angeles Clippers postanowili zwolnić Joakima Noah. To z kolei najprawdopodobniej oznacza zakończenie kariery przez środkowego, przynajmniej zdaniem jego wieloletniego agenta, Billy’ego Duffy’ego:

Noah większość swojej 13-letniej kariery spędził w Chicago Bulls. Tam też świętował największe sukcesy (Obrońca Roku, 2x Mecz Gwiazd, All-NBA i 3x All-Defensive). Po odejściu z Windy City, Jo nie potrafił już nawiązać do swoich wcześniejszych osiągnięć ani w Nowym Jorku, ani w Memphis, ani w ostatnim roku kiedy to zagrał w zaledwie 5 meczach dla Clippers. Spory udział miały w tym wszystkim kontuzje, które nigdy zbytnio nie oszczędzały francuskiego centra.

Jak mówi agent zawodnika:

„To była piękna kariera, rozpoczynając od dwóch tytułów mistrzowskich w NCAA do statuetki Obrońcy Roku w NBA. Joakim z czasem dał się poznać jako jeden z najbardziej emocjonalnych i przepełnionych pasją zawodników, jacy kiedykolwiek zagrali w NBA. To był prawdziwy zaszczyt móc reprezentować go przez te wszystkie lata.„

Noah już dawno nie jest tym samym zawodnikiem co kiedyś, a statystyki z całej kariery nie raczej imponują (9 pkt i 9 zb na mecz). Jednak w swoim czasie, Joakim był jednym z najlepszych obrońców w całej lidze, a jego talenty potwierdza nie tylko tytuł Obrońcy Roku, ale także 4 miejsce w głosowaniu na MVP sezonu 2013/14. Jak jednak słusznie zauważył jego agent, najbardziej zapamiętamy Joakima Noah z jego energii i pasji, jaką pokazywał w każdym spotkaniu.