Joakim Noah nowym środkowym Mavericks?
Po fatalnej kontuzji Dwighta Powella, Dallas Mavericks rozpoczęli poszukiwania nowego środkowego. Pierwszy na liście okazuje się być Joakim Noah.
Podwajamy powitalny bonus od PZBUK – nawet 500 zł
We wczorajszym, hitowym starciu przeciwko LA Clippers, Dallas otrzymali prawdziwy cios. Ich podstawowy środkowy i jeden z kluczowych zadaniowców w drużynie, Dwight Powell w pierwszej kwarcie meczu bez kontaktu z przeciwnikiem padł na parkiet.
Badania lekarskie potwierdziły najgorsze obawy, a mianowicie zerwane ścięgno Achillesa i koniec sezonu dla centra.
Źródło: Youtube.com/Clutch Points
W tej sytuacji Mavericks muszą działać szybko i podobno już podjęli pierwsze kroki w celu znalezienia nowego środkowego, kontaktując się w tej sprawie z Joakimem Noah.
Noah ostatnie występy w NBA zanotował w ubiegłych rozgrywkach w barwach Memphis Grizzlies, gdzie ku zdziwieniu wielu fanów prezentował się naprawdę bardzo solidnie. Mimo tego, nie udało mu się znaleźć zatrudnienia w bieżącym sezonie.
Wpływ na to z pewnością ma historia kontuzji Joakima, z których ostatnia przypada na lato 2019. Noah nigdy nie cieszył się żelaznym zdrowiem i według Tima McMahona z ESPN właśnie podatność na kontuzje może ostatecznie przekreślić szanse środkowego na angaż.
Mavs oczywiście mają już gotowe rozwiązania zastępcze. Jeśli nie uda się z Joakimem, Dallas skieruje się w stronę G-League, lub za Ocean gdzie jednym z priorytetów ma być Donatas Motiejunas, występujący obecnie w lidze chińskiej.
W ostateczności Mavericks nie wykluczają także wzmocnień poprzez wymiany przed zbliżającym się trade deadline. W tym kontekście pierwsze pojawia się nazwisko Dewayne’a Dedmona, który już od dłuższego czasu próbuje odejść z Sacramento Kings.
Źródło: Youtube.com/Bleacher Report