Jak Pacers zatrzymają Brunsona? Wolves są skrojeni pod Nuggets | Playoffy: analiza i typy
Niedzielny wieczór dał nam definitywne zakończenie pierwszej serii tegorocznych Playoffów w NBA. Znamy już komplet uczestników drugiej rundy, więc startujemy! Najbliższej nocy zobaczymy początek serii Pacers z Knicks, oraz próbę odpowiedzi Nuggets na porażkę w pierwszym meczu z Timberwolves.
1:30 | Pacers [6] – Knicks [2]
4:00 | Timberwolves [3] – Nuggets [2] (1-0)
1:30 | Pacers [6] – Knicks [2]
Serię Pacers z Knicks zobaczymy po raz pierwszy od 11 lat – wówczas to w barwach Indiany biegali Paul George, David West i Roy Hibbert, a po stronie Knicks Melo Anthony, Tyson Chandler i Jason Kidd. Wcześniej rywalizacja Knicks z Pacers była klasykiem lat 90′, kiedy to ekipy spotykały się ze sobą sześciokrotnie. Patrick Ewing, Allan Houston, Reggie Miller i Chris Mullin. Ale czasy.
Dziś są inne czasy, ale seria też może być naprawdę ekscytująca. Będzie to bez wątpienia seria grana na kontraście. Z jednej strony najwolniej grająca drużyna ligi, z drugiej najszybciej grająca (za wyjątkiem Wizards). Z jednej strony drużyna opierająca się w ataku w dużej mierze na swoim liderze, z drugiej kolektyw, zdobywający punkty rękoma zastępu zadaniowców.
Jalen Brunson w serii z Sixers zdobywał średnio 35,5 punktu – jest obecnie strzeleckim liderem Playoffów. Sęk w tym, ze Sixers mieli obrońców – mieli Kelly’ego Oubre, mieli De’Amnthony’ego Meltona, nawet Nicolasa Batuma. Pacers takich obrońców nie mają i aż strach pomyśleć, co Brunson może robić w tej serii w ataku pozycyjnym.
W trzech meczach Knicks z Pacers w tym sezonie, Brunson zdobywał kolejno 28, 40 i 39 punktów.
Krył go Andrew Nembhard, krył go Aaron Nesmith, było sporo TJ McConnela – nic nie przynosiło większego efektu. Brunson zostawiał ich krok z tyłu w każdej akcji dwójkowej, łatwo wchodził w półdystans:
Jaka jest jedyna możliwa odpowiedź Pacers na Jalena Brunsona? Wydaje się, że po prostu żyć z jego punktami. Rotacja Knicks jest wąska – była przez cały czas, ale teraz, bez Randle’a i Bogdanovicia, trener Thibodeau ogranicza się do gry 7 graczami i czasem nie ma komu przejąć na siebie ciężaru gry ofensywnej.
Josh Hart i OG Anunoby – oprócz świetnej gry w obronie – potrafią dołożyć kilka trójek, jeśli dostaną piłkę. A kto oprócz Brunsona dołoży w ataku coś od siebie, na piłce? Knicks będą potrzebować albo świetnej serii Milesa McBride’a, albo odkurzenia graczy takich jak Alec Burks, czy Shake Milton.
W innym wypadku Pacers spróbują ich po prostu zajechać szybkością. Wymieniłem trzy mecze Pacers z Knicks, w których Brunson z łatwością zdobywał punkty… Co się okazuje – dwa z nich wygrała Indiana.
Knicks to świetna defensywa, ale zobaczymy jak radzą sobie w warunkach ciągłego biegu od kosza do kosza.
4:00 | Timberwolves [3] – Nuggets [2] (1-0)
Pierwszy mecz był dla Nuggets sporym ostrzeżeniem – przeciwko takiej obronie jak Timberwolves, nie wystarczy, że po prostu „grasz swoje”. Nawet, kiedy jesteś obrońcami tytułu i masz w składzie najlepszego koszykarza na świecie.
Minnesota Timberwolves to zespół stworzony do tego, żeby zatrzymywać zwyczajowa ofensywę Nuggets. Zespół przeciwny pod względem konstrukcji względem Lakers, którzy mieli z tym duży problem.
Wszystko zaczyna się od tego, że Timberwolves mogą grać na dwóch podkoszowych. W serii z Suns nie widzieliśmy tego tak dużo – sporo było gry McDanielsem i Alexander-Walkerem na czwórce. W pierwszym starciu z Nuggets więcej było jednak gry dwójką centrów, bo… Spójrz co dzieje się, kiedy center kryjący Jokicia, ma za plecami drugiego centra:
Timberwolves świetnie ograniczali grę Nuggets, w której Jokic po akcjach dwójkowych lubi znajdować podaniem ścinającego zazwyczaj Aarona Gordona wzdłuż linii końcowej. Aż 7 strat Jokicia (drugi mecz z rzędu!) i tylko 6 rzutów z gry oddanych przez Aarona Gordona, to statystyki, które mocno się ze sobą zazębiają.
„Nigdy nie byłem częścią grupy, która tak dobrze rozumiała się nawzajem, która dbała o siebie wzajemnie i chciała widzieć jak pozostali błyszczą. W tej lidze nie jest to coś, czego doświadczasz bardzo często.”
– Rudy Gobert
Świetna gra w obronie Timberwolves, udane i efektywne występy ofensywne Townsa i Reida, oraz przede wszystkim kapitalny Anthony Edwards… To wciąż nie skutkowało jednak żadnym blow-outem, żadnym spektakularnym, ogromnym zwycięstwem. Dało to wciąż wygraną po zaciętym meczu, w którym decydujące okazały się ostatnie minuty.
To rzuca trochę światła na pierwszą rundę, w której Lakers też potrafili grać z Nuggets wyrównane mecze. To były w dużej mierze dobre mecze Lakers.
Nuggets stracili w tym roku trochę swojej magii, ale to nie dlatego, że są słabszym zespołem (choć brak Brude’a Browna trochę uderza w długość rotacji, fakt) – to dlatego, że zachód przez ten rok stał się niesamowicie mocny. Rok temu w Playoffach Nuggets łatwo ograli nieopierzonych jeszcze Wolves, dość pewnie rozprawili się z nękanymi kontuzjami Suns, a na końcu ograli 4-0 Lakers w matchupie taktycznie pod Denver skrojonym. W tym roku ścieżka zapowiada się znacznie ciężej. Zwłaszcza, że Jamal Murray – ten, którego w końcu zdrowy i udany sezon dał Nuggets tytuł mistrzowski – znów nie jest zdrowy:
Słyszałem już od dwóch osób opinię, że ta seria wyłoni tegorocznego mistrza NBA. Oglądajmy więc.
NASZE TYPY NA DZIŚ
-
Start: 00:30 07/05INDNYKTYPJ. Brunson punkty (+29,5) & wygrana Knicks1.80
Jalen Brunson zdobędzie 30 punktów lub więcej, oraz New York Knicks wygrają mecz.
-
Start: 03:00 07/05MINDENTYPN. Reid punkty (+9,5)1.90
Naz Reid zdobędzie 10 punktów lub więcej.
New York Knicks są sporymi faworytami tego meczu – grają u siebie, ograli w poprzedniej rundzie mocniejszego rywala (Bucks grali jednak bez Giannisa), mają kapitalnie dysponowanego Jalena Brunsona. No i właśnie – Indiana Pacers nie ma świetnych indywidualnych obrońców – zwłaszcza na pozycji rozgrywającego. Tacy goście jak Myles Turner czy nawet Isaiah Jackson radzą sobie w obronie obręczy, ale kto ustoi przed Brunsonem na nogach? Andrew Nembhard, czy Aaron Nesmith? Brakuje tu ludzi do takiej roboty, a Brunson zdobywa w tych Playoffach średnio (!) 35,5 punktu na mecz.
Naz Reid jest bardzo ważnym elementem rotacji Timberwolves – czy zmienia Karl-Anthony’ego Townsa, czy Rudy’ego Goberta, stanowi poważne zagrożenie w ofensywie. Jest sprawnym strzelcem w pick’n’popach, ale też radzi sobie w szybkim ataku do obręczy. Być może 16 punktów z pierwszego meczu nie jest najbardziej miarodajne, bo na rewelacyjnej skuteczności, ale już 11 oddanych rzutów mówi coś o jego systemowej roli.
-
Start: 00:30 07/05INDNYKTYPhandicap Pacers (+11,5)1.47
Po dodaniu 11,5 punktu do wyniku Pacers, będzie wyższy niż Knicks.
-
Start: 03:00 07/05MINDENTYPhandicap Nuggets (-2,5)1.65
Po odjęciu 2,5 punktu od wyniku Nuggets, będzie to wynik wyższy niż Timberwolves.
Timberwolves wygrali pierwszy mecz w tej serii i odebrali Nuggets atut w postaci własnego parkietu. Ich zwycięstwo było lekkim zaskoczeniem. Gospodarze dali się zaskoczyć na początku meczu. Spodziewamy się, że obecni mistrzowie NBA wejdą z dużo większą energią i zaangażowaniem i wyrównają stan rywalizacji w tej serii. Na pewno Jamala Murraya stać na lepsze spotkanie. Od jego dyspozycji dużo zależy, bo Jokić z pewnością zagra na swoim poziomie.
Pacers są w półfinale Konferencji Wschodniej, co jest dużym osiągnięciem dla tego klubu. Zawodnicy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i chcą pójść za ciosem w serii z Knicks. Pacers w sezonie zasadniczym wygrali 2 z 3 meczów z Knicks i spodziewamy się zaciętego meczu na otwarcie w Madison Square Garden.
Jak odebrać freebet o wartości 34 PLN?
- zarejestruj się z kodem ZKRAINYNBA
- dokonaj pierwszej wpłaty o wysokości przynajmniej 50 PLN
- zaakceptuj bonus w przeciągu 24 godzin
- wykorzystaj freebet w przeciągu 7 dni od wpłynięcia na konto