Gruba lista wolnych Polaków. Są duże nazwiska do wzięcia!

Gruba lista wolnych Polaków. Są duże nazwiska do wzięcia!

Gruba lista wolnych Polaków. Są duże nazwiska do wzięcia!
Andrzej Pluta / Mateusz Słodkowski / Arka Gdynia

Rynek transferowy w ORLEN Basket Lidze powoli się rozkręca. Serwis „Z Krainy NBA” przedstawia największe nazwiska polskich zawodników, którzy są do wzięcia po zakończeniu sezonu 2023/2024. Na liście są m.in. Andrzej Pluta, Jakub Nizioł, Michał Michalak czy Tomasz Gielo.

Na placu boju w tym sezonie pozostały już tylko dwa zespoły: Trefl Sopot i King Szczecin (jest remis 1:1 w finale). Rywalizacja o złoto wcale nie oznacza, że przedstawiciele tych klubów nie analizują sytuacji na rynku transferowym w kontekście kolejnego sezonu. King ma ważne umowy z Andrzejem Mazurczakiem, Kacprem Borowskim, Przemysławem Żołnierewiczem i Filipem Matczakiem (nie ma pewności, że zagra w Kingu w kolejnym sezonie – będą rozmowy w tej sprawie). Na rynek trafią Maciej Żmudzki i Michał Nowakowski (to będzie jedno z ciekawszych nazwisk do wzięcia na rynku – słyszymy już o wstępnym zainteresowaniu ze strony innych klubów).

Trefl Sopot ma z kolei ważne umowy ze wszystkimi swoimi Polakami, ale… warto dodać, że w kontraktach niektórych zawodników są zawarte różne klauzule. Po zakończeniu sezonu będzie można więcej powiedzieć, zwłaszcza, że na ten moment nie jest pewne, czy Żan Tabak dalej będzie trenerem Trefla Sopot (sam mówi, że musi usiąść z właścicielami i rodziną i omówić sprawy związane z kolejnym sezonem).

Zdobywca brązowego medalu, Śląsk Wrocław, ma ważne umowy z Aleksandrem Wiśniewskim i Danielem Gołębiowskim. Ten drugi niedawno zmienił agenta, co od razu wywołało lawinę spekulacji. Udało nam się ustalić, że w jego kontrakcie faktycznie jest pewna opcja, ale z Wrocławia docierają takie sygnały, że „Gołąb” dalej ma grać w Śląsku. Szefowie klubu wraz z trenerem Rajkoviciem już zastanawiają się na temat konstrukcji składu na kolejny sezon. Kibice pytają: czy zostaną Kolenda i Nizioł? Na pewno zostaną podjęte rozmowy. Tak samo jak… z Adrianem Boguckim, który był na trybunach Hali Stulecia podczas meczu z PGE Spójnią. To nie była przypadkowa wizyta. Wiemy, że strony rozmawiają na temat wspólnej przyszłości.

Lista wolnych Polaków. Źródło własne

Sęk w tym, że Boguckiego w swoim składzie widzi także Legia Warszawa. Chyba nie będzie dużą przesadą, jeśli napiszemy, że klub z Warszawy jest w tym momencie najaktywniejszy na rynku transferowym. Dyrektor sportowy Aaron Cel działa z ogromnym rozmachem. Dzwoni, rozmawia, negocjuje (trenera już wybrał, ogłoszenie lada moment). Z naszych informacji wynika, że bardzo wysoko na liście Legii jest Andrzej Pluta, który podobno otrzymał bardzo intratną propozycję dwuletniego kontraktu. To może być bardzo ciekawy ruch dla obu stron. Lada moment powinniśmy poznać szczegóły w tej sprawie. Legia sondowała także temat pozyskania Dominika Olejniczaka, ale ten na kolejny sezon został we Francji. Aaron Cel patrzy szeroko, rozgląda się także na I-ligowym rynku. Wiemy, że przygląda się m.in. Maciejowi Koperskiemu, który ma za sobą dobry sezon w Tychach (nie będziemy zdziwieni jak wyląduje w PLK). Ważną umowę z Legią ma Michał Kolenda (odejdą Wyka, Gordon i Kulka).

Wiemy, że gorący telefon w ostatnich dniach miał Tomasz Gielo, do którego dzwonili trenerzy pracujący w klubach w PLK. Okazuje się, że Polak może wrócić do Hiszpanii. Jeden z miejscowych dziennikarzy napisał, że Gielo jest blisko podpisania umowy z Bilbao, klubem, który w tym sezonie grał z polskimi ekipami w FIBA Europe Cup: Anwilem i Legią.

Kontraktów ze Stalą nie mają także David Brembly (jest w trakcie rehabilitacji po zabiegu – ma za sobą bardzo udany sezon) i Michał Chyliński. Ważną umowę ma Krzysztof Sulima, ale są w niej zawarte klauzule po obu stronach.

Wiemy, że sporo kibiców czeka na ruchy Anwilu Włocławek, klubu, który niedawno zatrudnił konsultanta do spraw sportowych. To Bronisław Wawrzyńczuk, którego pierwszym celem jest znalezienie nowego trenera (trwają w tej sprawie rozmowy). Z klubem ważne umowy mają Kamil Łączyński, Luke Petrasek i Jakub Garbacz (zawiera opcje po obu stronach rozwiązania umowy po sezonie 2023/2024).

Inne ciekawe nazwiska do wzięcia? Dominik Grudziński (objawienie drugiej części sezonu), Dominik Wilczek, Michał Michalak, Marcel Ponitka, Mateusz Kostrzewski, Marcin Woroniecki, Michał Kołodziej czy bracia Wójcikowie (Czarni zrezygnowali z usług Szymona na kolejny sezon). Na liście wolnych Polaków jest jeszcze Łukasz Frąckiewicz, ale słyszymy, że jest bardzo blisko podpisania nowej umowy z GTK Gliwice.

Na koniec zostawiliśmy sobie zawodników doświadczonych, którzy już sporo widzieli w swoim koszykarskim życiu. Listę otwiera siedmiokrotny mistrz Polski, Adam Hrycaniuk, który ostatni sezon spędził w Arce Gdynia. Do tego Paweł Kikowski (Zastal), Adam Łapeta (PGE Spójnia) czy Bartosz Diduszko (Twarde Pierniki).

Rynek transferowy się rozkręca, więc na bieżąco będziemy informowali o kolejnych ruchach dokonywanych przez kluby z ORLEN Basket Ligi.