Gorąca 1. połowa Klay’a Thompsona! Sprzeczka Lopeza z Lylesem, Tatum pudłuje rzut na remis!

Gorąca 1. połowa Klay’a Thompsona! Sprzeczka Lopeza z Lylesem, Tatum pudłuje rzut na remis!

Kings zajmują 3. miejsce w konferencji zachodniej i po tylu tygodniach nadal ciężko się przyzwyczaić, że to poważna drużyna – choć udowadniają to praktycznie od początku sezonu. Mimo wszystko trudno stawiać ich w gronie faworytów do walki o tytuł. W starciach z czołowymi czterema ekipami obu konferencji notują w tym sezonie bilans 6-10, wyglądający dobrze głównie dzięki temu, że wyjątkowo odpowiada im matchup z Cavaliers (2-0). Tym razem Kings nie sprostali liderom wschodu, Milwaukee Bucks i trochę puściły im na koniec nerwy – a konkretnie Trey’owi Lylesowi. Zarówno on jak i Brook Lopez zostali wyrzuceni z boiska:

IND – DET – 97:117
MIN – ATL – 136:115
UTA – MIA – 115:119
MEM – DAL – 104:88
BOS – HOU – 109:111
PHX – GSW – 112:123
MIL – SAC – 133:124

Najlepszym zawodnikiem Bucks był Giannis Antetokounmpo, który skrzętnie wykorzystywał fakt, że rotacja podkoszowa Kings za Sabonisem jest dość krótka. W sumie zdobył 46 punktów, 12 zbiórek i 4 asysty:

YT/NBA

Pamiętajcie, grajcie we wciągniętej w spodenki koszulce. Jeśli nie, czeka Was faul techniczny:

Starcie Suns z Warriors to może być playoffowy hit tegorocznej konferencji zachodniej. Przy obecnym kształcie tabeli, w której Suns i Warriors zajmują kolejno 4. i 5. miejsce, do takiego starcia doszłoby już w pierwszej rundzie. Dostaliśmy przedsmak, choć uboższy o brak Kevina Duranta, czy choćby nawet Andrew Wigginsa.

W tym starciu lepsi byli Warriors i to dzięki świetnemu występowi Klay’a Thompsona. Ekipa z San Francisco zagrała kapitalną pierwszą połowę, w której prowadzili już różnicą nawet 25 punktów. Właśnie w pierwszej połowie aż 33 ze swoich 38 punktów zdobył Klay. Trafił wówczas 12/18 z gry, w tym 8/12 za trzy:

YT/NBA

Bez obrazka naprawdę trudno wytłumaczyć, jak ważny jest Steph Curry dla funkcjonowania całej ofensywy Warriors – jego 23 punkty, 7 zbiórek i 5 asyst nie oddają w pełni jego roli na boisku:

Dopiero po zaciętej końcówce Miami Heat odnieśli zwycięstwo nad wciąż bijącymi się o Play-In Utah Jazz. Kluczowy rzut trafił Tyler Herro, który w sumie zdobył 18 punktów przy mimo wszystko kiepskiej skuteczności 2/10 z dystansu:

Robotę do wykonania miał jeszcze Bam Adebayo, który nie tylko zdobył 16 punktów, 9 zbiórek i 3 asysty, ale zablokował też ostatnią próbę wywalczenia przez Jazz remisu i dogrywki:

Najlepszym graczem Heat był jednak koniec końców Jimmy Butler, który w drodze po 24 punkty trafił 13/15 rzutów wolnych. Do tego dodał 8 zbiórek, 4 asysty, 4 przechwyty i 2 bloki. Szwajcarski scyzoryk:

Boston Celtics zagrali kiepski mecz w Houston. Fakt, Jaylen Brown zdobył imponujące 43 punkty, Tatum pomimo skuteczności 2/10 z dystansu zdobył 22 punkty, ale reszta nie dowiozła w ofensywie. Pomimo słabszego występu, szanse były do samego końca – konkretnie do tego spudłowanego lay-upu na remis. Ciekawe jak wielu osobom Jayson Tatum zabrał tak po kilkanaście punktów w naszej Lidze Typerów NBA:

Dla Houston Rockets 28 punktów i 7 zbiórek zdobył Jalen Green, natomiast 24 punkty i 11 zbiórek uzyskał Jabari Smith Jr.:

Memphis Grizzlies bez problemu poradzili sobie z Dallas Mavericks bez Luki Doncicia, Kyrie Irvinga i Christiana Wooda, a więc w sumie całej ofensywy. Głównymi opcjami Mavs w tym meczu byli oddający po kilkanaście rzutów Josh Green, McKinley Wright IV i Jaden Hardy, więc musiało się skończyć na tych zaledwie 88 punktach. Dla Grizzlies najwięcej zdobył z kolei Desmond Bane, bo 23 punkty, 7 zbiórek i 7 asyst:

Minnesota Timberwolves okazali się lepsi od Atlanty Hawks, prowadzeni przez Anthony’ego Edwardsa z dorobkiem 32 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst:

Triple-double złożone z 14 punktów, 10 zbiórek i 12 asyst zdobył Kyle 'slo-mo’ Anderson. Na swój przydomek sumiennie pracuje. Tak wygląda w jego wydaniu kontratak:

Detroit Piston rozgromili Indianę Pacers bez Tyrese Haliburtona. Najlepszym zawodnikiem okazał się wchodzący z ławki Cory Joseph. Weteran zdobył 22 punkty, 5 zbiórek i 5 asyst: