Gdzie gra obecnie najlepszy rezerwowy?

Gdzie gra obecnie najlepszy rezerwowy?

Dziś – bez wyraźnego powodu – przyjrzymy się najlepszym zawodnikom wchodzącym w tym sezonie z ławek rezerwowych.

Pod uwagę byli brani tylko zawodnicy, którzy rozegrali w tym sezonie przynajmniej 20 spotkań i ponad połowę z nich zaczęli na ławce.

Kolejność po części losowa. To znaczy – zawodnicy występują tu w kolejności, w której przychodzili akurat do głowy. Ma ona więc znaczenie, ale nie jest to ranking.

Jordan Clarkson (UTA), PG/SG
17.6 pkt / 4.0 zb / 2.3 ast / 43,5 FG% / 36,9 3P%
plus/minus: +4.3
Typ: instant offense

Wybór chyba najbardziej oczywisty. Skład Jazz jest dość wąski – z ławki regularne i stosunkowo wysokie minuty dostaje 3 zawodników. Jordan Clarkson jest jednym z nich. Niech o jego znaczeniu dla ofensywy Jazz świadczy fakt, że mimo bycia dopiero siódmym graczem pod kątem minut na mecz, jest przy okazji drugim zawodnikiem pod względem trafianych na mecz rzutów (6,5, tylko Donovan Mitchell trafia więcej, 8,6 rzutu). Spośród zawodników klasyfikowanych jako rezerwowi, Clarkson zdobywa najwięcej punktów na mecz, 17,7. Tym bardziej imponujące, że zdecydowaną większość sam sobie kreuje. Tylko 17% jego rzutów za 2 i 63,5% rzutów za trzy oddawanych jest po asyście. To zdecydowanie najmniej w jego karierze – pod tym względem plasuje się obecnie tuż za ligowym top10.

YT/Utah Jazz

Chris Boucher (TOR), C
14.3 pkt / 6.5 zb / 2.0 blk / 54,1 FG% / 43 3P%
plus/minus: +1.8
Typ: blokujący

W czasie offseason, kiedy ze składu odeszli Marc Gasol i Serge Ibaka, zakładaliśmy, że zespół z Kanady ma teraz spore braki podkoszowe. Pozyskanie Arona Baynesa i Alexa Lena jawiły się jako niezłe jak na ich ówczesne możliwości wzmocnienia. Len zagrał tylko 7 spotkań i dziś jest już zawodnikiem Wizards – Baynes gra (przeważnie) w pierwszym składzie, ale to Chris Boucher jest najważniejszym centrem. Cztery najbardziej plusowe piątki Raptors w tym sezonie, to te z Boucherem na boisku. Nie tylko świetnie blokuje w okolicach obręczy, ale także w okolicach linii za trzy – jest czwarty w lidze pod względem kontestowanych trójek. Przy okazji sam nieźle rzuca z dystansu. Modelowy przykład współczesnego, zadaniowego centra.

YT/DownToBuck

Dario Saric (PHO), C/PF
11.3 pkt / 4.4 zb / 1.3 ast / 48,9 FG% / 38,4 3P%
plus/minus: +8.9
Typ: niski center

Phoenix Suns – co może być dla niektórych zaskakujące – mają zdecydowanie najlepszą ławkę w lidze. Ich rezerwowe ustawienia są o 3.2 punkty na 100 posiadań lepsze od swoich rywali. Druga w tym względzie ławka Lakers ma +2.0. Jest to po części zasługa tego, że trener Monty Williams dzieli minuty Chrisa Paula i Devina Bookera, a po części też tego, jak sprawnie korzysta ze swoich rezerwowych. Dario Saric w trochę innej niż zwykle roli gra najprawdopodobniej najlepszy sezon w karierze. Zdarzało mu się notować lepsze statystyki, ale chyba nigdy jego gra nie przekładała się w takim stopniu na wygrywanie.

80% wszystkich minut na parkiecie Saric rozegrał w tym sezonie na pozycji centra, jako zmiennik Deandre Aytona. Nie pełni tam roli rolującego do kosza, czy obrońcy obręczy. W ofensywie jest czymś w rodzaju operującego na półdystansie HUBu, przez który przechodzą piłki. Dario Saric podaje – wie jak i kiedy to robić. Nie zawsze przeradza się to w asysty, to często podania napędzające kolejne podania. Ułatwia mu to fakt, że dobrze czuje się w koźle i grozi rzutem. Wydawać mogłoby się, że na pozycji centra przy jego warunkach stanowić może problem w defensywie, ale wskakuje on w buty Aytona przy przejmowaniu krycia wysoko, dzięki czemu ma szansę mieć pozytywny wkład też w defensywie. No i gra obok niego inny obrońca, który go uzupełnia – ale o tym później.

Dario Sarić ma zdecydowanie najwyższy w całej lidze (wśród graczy, którzy zagrali przynajmniej 20 razy) NetRating na szalonym poziomie +20.2. Drugi Mike Conley ma +14.0.

YT/The Timeline: A Phoenix Suns Channel

Montrezl Harrell (LAL), PF/C
14.3 pkt / 6.4 zb / 1.1 ast / 0.8 blk / 63,3 FG%
plus/minus: +3.5
Typ: atakujący obręcz

„Obrońca tytułu” najlepszego rezerwowego. W ostatnich 7 latach nagroda Sixth Man of The Year aż 5 razy trafiała do zawodników Clippers: dwa razy do Jamala Crawfora, dwa razy do Lou WIlliamsa i raz do Harrella właśnie. Harrell wciąż gra w Los Angeles, ale tym razem w jego żółto-purpurowej części i tam także sporo wnosi z ławki. Zwłaszcza, że Marc Gasol (choć bronią go nieco zaawansowane statystyki) wygląda już dość staro.

Nawet teraz, kiedy poza grą jest i Gasol i Anthony Davis, Montrezl Harrell zaczyna mecze na ławce. Trener Vogel woli wystawiać w pierwszej piątce świeżo podpisanego Damian Jonesa, bo wie, że dynamiczne zejścia do obręczy Harrella największą różnicę zrobią z ławki. No i chyba ma rację.

YT/Los Angeles Lakers

TJ McConnell (IND), PG
6.6 pkt / 6.3 ast / 1.9 prz / 52,6 FG% / 31,6 3P%
plus/minus: +0.0
Typ: defensywny rozgrywający

McConnell naprawdę notuje czasem takie linijki statystyczne, które otwierają szerzej powieki, kiedy sprawdza się rano box score. Nie jest to łatwe współcześnie, kiedy występy na 40 punktów czy triple-double stały się dość powszechne. McConnell wchodzi na parkiet na pełnym skupieniu – nie ma drugiego takiego gracza, przy oglądaniu którego jesteś bardziej niż pewny, że ten rzut, który oddał, wpadnie do kosza. Jest przy tym drugi w całej lidze pod względem liczby przechwytów na mecz. Gość jest niski, niezbyt eksplozywny, ale jego zaangażowanie i dokładność robią ogromne wrażenie. No i stanowi on podstawę bardzo krótkiej ławki Pacers – rezerwowi Indiany spędzają na parkiecie najmniej minut w ligowej stawce, średnio tylko niecałe 16 minut na mecz.

YT/NBA

Cameron Johnson (PHO), PF
10.4 pkt / 3.4 zb / 1.4 ast / 43,7 FG% / 37,8 3P%
plus/minus: +8.0
Typ: skrzydłowy defensor

Skrzydłowy Suns miał już drobne cameo wcześniej, kiedy mowa była o Dario Sariciu. Teoretycznie jego warunki nie predysponują go do bycia świetnym obrońcą – 203 centymetry wzrostu i 208 cm zasięgu ramion to nie są przesadnie imponujące parametry jak na NBA. Johnson wygrywa jednak wszechstronnością. Jest na tyle silny, by bronić pozycji podkoszowych i na tyle szybki, by ustać przeciwko kozłującym. Można go wrzucić tak naprawdę wszędzie – jest zaangażowany, agresywny w obronie. To ważne, kiedy defensywa Suns w tak dużej mierze opiera się na agresywnym wychodzeniu do strzelców na obwodzie. Johnson jest w 5 z 6 najbardziej plusowych piątek Suns, które grały w tym sezonie przynajmniej kilkanaście minut.

YT/DownToBuck

Patty Mills (SAS), PG
13.0 pkt / 2.6 ast / 1.1 prz / 44,0 FG% / 39,3 3P%
plus/minus: +4.7
Typ: rozgrywający-strzelec

Z ławki Spurs – podobnie jak ławki Suns – dałoby się wybrać jeszcze kilku zawodników. Gregg Popovich dysponuje czwartą najlepszą ławką w lidze. Może brakuje w San Antonio gwiazd i graczy największego formatu, ale to szeroka kadra, która łączy w sobie doświadczenie weteranów i kilku młodszych graczy. Mills z pewnością reprezentuje doświadczenie.

Aż 8 zawodników Spurs notuje przynajmniej 10 oczek na mecz. To jednak Mills wchodząc z ławki ma na swoich barkach rolę prowadzenia gry (choć piłka krąży tu dość równomiernie między wszystkimi dłońmi), jednocześnie trafiając najwięcej trójek w całym zespole (2,7 trafienia na mecz). Pierwsza piątka SAS oddaje zdecydowanie najmniej trójek w całej lidze – tylko 14,6 próby na mecz. Ławka Spurs jest trzecia w lidze pod względem prób z dystansu – oddają ich średnio 15,1. Gregg Popovich bardzo potrzebuje Millsa w swojej rotacji. Gdyby nie on, rywale w obronie w ogóle nie mieliby po co wychodzić wyżej niż na 5-6 metr.

YT/NBA Highlights

De’Anthony Melton (MEM), SG/PG
9.9 pkt / 3.4 zb / 3.3 ast / 1.3 prz / 46,9 FG% / 40,0 3P%
plus/minus: +5.6
Typ: two-way obwodowy

Memphis Grizzlies to kolejna zaskakująco mocna ławka rezerwowych – ich zmiennicy są na 6. miejscu pod względem plus/minus. To też rotacja może nie najbardziej naładowana talentem, ale bardzo szeroka. Zawodnicy tacy jak Desmond Bane, Tyus Jones, czy Xavier Tillman naprawdę wnoszą sporo jak na swoje miejsce w składzie. De’Anthony Melton wybija się na tle tych solidnych zawodników – jest trzecim w lidze najbardziej 'plusowym’ rezerwowym, za Dario Sariciem i Cameronem Johnsonem.

Melton potrafi wszystko, czego mógłbyś oczekiwać od zawodnika obwodowego. Nieźle rzuca za trzy, jest bardzo aktywny w obronie, jest w stanie wejść w kozioł i rozrzucić piłkę celnym podaniem.

YT/Memphis Grizzlies