Durant: Harden jest bardzo niedocenianym obrońcą

Durant: Harden jest bardzo niedocenianym obrońcą

W przeciągu swojej kariery James Harden nigdy nie był znany z wybitnej defensywy. Wielokrotnie zarzucano mu, że cokolwiek wypracuje dla zespołu w ataku, tyle samo oddaje w obronie.

Teraz w obronie swojego kolegi postanowił stanąć Kevin Durant. KD wszelkie defensywne błędy zrzuca de facto na system Houston, który wymagał od Hardena ogromnej pracy w ataku, co musiało się odbić na defensywie:

„Kiedy James przychodził do ligi, od samego początku kazaliśmy mu kryć najlepszych graczy rezerwowych przeciwnika, więc doskonale wie, co robić po tej stronie boiska.”

„Po prostu w Houston miał tak dużo obowiązków w ataku, że musiało się to odbić na jego grze w obronie. Zawsze jednak był dobrym obrońcą w post-up i przechwytywał sporo piłek.”

„Jak poprosisz go o krycie konkretnego zawodnika, możesz być pewien, że się tym zajmie. Według jest bardzo niedoceniany po tej stronie parkietu.”

Durantowi wtórował także trener Nets, Steve Nash:

„James jest niezwykle inteligentnym zawodnikiem, także w obronie. Świetnie potrafi czytać grę w defensywie. Jak do tej pory w szatni zachowuje się wzorowo i daje nam wszystkim przykład, ile jest gotów poświęcić dla wygrywania.”

Statystyki teoretycznie to potwierdzają. Nets z Hardenem w składzie notują bowiem o 7 pkt lepszy defensive rating (115), niż bez niego (122). Problem leży w tym, że to wciąż są absolutnie fatalne wyniki. W ostatnich 10 meczach, Nets tracą średnio 125 pkt na mecz, najwięcej w lidze. Z taką obroną Brooklynowi będzie bardzo ciężko zdobyć tytuł mistrzowski, co z pewnością jest głównym celem tej drużyny. Całej sytuacji na pewno nie pomaga fakt, że od czasu odejścia Brody, Rockets są najlepszą obroną całej NBA.

Harden kiedy chce to jak najbardziej potrafi grać w obronie i to zdążył nam już udowodnić. Wątpliwa natomiast pozostaje częstotliwość występowania tych chęci. Czy w playoffach się to zmieni?

YT: Rockets Wrld