Clutch Morant! Powrót Garlanda! Pierwszy mecz Westbrooka bez straty od…

Clutch Morant! Powrót Garlanda! Pierwszy mecz Westbrooka bez straty od…

MEM – CLE – 110:106
SAS – TOR – 104:129
IND – NYK – 94:104
PHX – NOP – 123:110
SAC – LAL – 114:122

Ja Morant dalej jest na misji. Dziś jego występ dał Memphis Grizzlies szóste z rzędu zwycięstwo – tym razem nad Cleveland Cavaliers. Nie było jednak łatwo – do wygranej po wyrównanej końcówce potrzebne było nie tylko 26 punktów, 5 zbiórek i 6 asyst Ja Moranta, ale też jego kapitalna postawa w ostatnich minutach:

YT/NBA

Cleveland byli o tyle trudnym rywalem, że w końcu mieli rozgrywającego. Do gry po przerwie wrócił Darius Garland, który zanotował 27 punktów, 10 asyst i tylko 1 stratę. Widać różnicę, kiedy ma kto rozgrywać piłkę:

Clutch był minionej nocy nie tylko Ja Morant, ale też LeBron James. Jeszcze na 3 minuty przed końcem to Kings prowadzili różnicą jednego punktu. James był jednak w pogotowiu – zanotował łącznie 31 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst:

YT/NBA

Warto pochylić się jednak nad meczem Russella Westbrooka. Jego 19 punktów, 7 zbiórek i 2 asysty nie robią wrażenia, ale był to też jego pierwszy występ od marca 2016 roku bez ani jednej straty. Marc Spears z ESPN doliczył się, że przerwał tym samym trwającą 407 meczów serię meczów z przynajmniej jedną stratą. Jeśli wierzyć jego researchowi, jest to najdłuższa taka seria od sezonu 1977/78, kiedy to zaczęto oficjalnie podliczać straty. Gratulacje, Russell!:

YT/Z.Highlights

Po drugiej stronie dobrze wypadł natomiast De’Aaron Fox, notując 30 punktów i 6 asyst. Także o 4 straty więcej niż Russell Westbrook:

Knicks poradzili sobie z Pacers w meczu ekip walczących o pozycje w turnieju Play-In. Doprowadzili do tego Julius Randle i RJ Barrett, notujący kolejno 30 punktów i 16 zbiórek, oraz 32 punkty i 8 zbiórek:

Najlepszym strzelcem Pacers był… Czekajcie sprawdzę jeszcze raz nazwisko… Keifer Sykes, rozgrywający prosto z G-League do pierwszego składu Indiany. Zdobył 22 punkty, zbiórki i 6 asyst. Warto też dodać, że obok niego na obwodzie w pierwszym składzie zagrał Duane Washington Jr. – trochę to mówi o problemach kadrowych zespołu:

Ale mimo wszystko w Indianie też bywa ekscytująco, choćby w pojedynczych akcjach:

Raptors łatwo poradzili sobie z dołującymi Spurs, znów prowadzeni przez Freda VanVleeta, który zdobył 33 punkty i 7 asyst, trafiając aż 7/14 prób z dystansu:

YT/Hoops Station

Devin Booker znów błyszczał w kolejnym wygranym przez Suns meczu, tym razem z New Orleans Pelicans. Łupem lidera Słońc padły 33 punkty, 9 zbiórek i 4 asysty:

YT/Hoops Station

Już drugi mecz rozegrał dla Suns Bismack Biyombo, sprowadzony w poszukiwaniu zastępstwa na pozycji centra. Jak do tej pory radzi sobie naprawdę fajnie – udało mu się z ławki zanotować 16 punktów, 6 zbiórek, 3 asysty i 3 bloki na 100% skuteczności z gry (6/6):